czwartek, 29 grudnia 2016

Od Pain cd. Luke'a

Super Pain. Na prawdę nie było Cię stać na nic więcej? Wygląda na to, że Luke wyznał ci miłość. A Ty zapytałaś się tylko czy idziecie na śniadanie. Brawo. Możesz sobie pogratulować. Teraz na bank pomyśli, że nie odwzajemniasz jego uczuć. Albo jeszcze gorzej.
Luke wstał i ruszył w kierunku wyjścia, jednak G zatrzymałam.
- Luke, czy Ty mnie... kochasz? - zapytałam nieśmiało czując, że sie rumienię.
- na to wygląda. - odparł uśmiechając się lekko.
A jednak.
Chłopak podszedł bliżej, objął mnie w talii i delikatnie przyciągnął do siebie.
Moje serce zaczęło walić jak młot, wszystko zawirowało.
Luke pochylił się i odgarnał z mojej twarzy kosmyk włosów. Czułam ciepło bijące od niego.
Niewiarygodne, jak bardzo stał się dla mnie ważny.
Opuściłam powieki. Chwilę później poczułam usta chłopaka na moich wargach. Z początku nie wiedziałam jak zareagować, po chwili jednak moje wargi zmiękły. Zapotłam ręce na szyi chłopaka całkowicie oddając się pocałunku. 

Luke? <333

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz