- Hmm... jest spoko - lekko uśmiechnąłem się.
- Tylko spoko - zaśmiała się.
- Haha, nie no super - odparłem.
Na tym rozmowa się skończyła i zapadła krępująca cisza. Słońce już zaszło i powoli zaczęło się ściemniać.
Przystanęliśmy na chwilę. Patrzyliśmy w niebo, na którym pojawiły się pierwsze gwiazdy. Znowu to dziwne uczucie, które towarzyszyło mi od nie dawna. Zamyśliłem się. Po chwili jednak nie wytrzymałem, wyciągnąłem z bluzy paczkę papierosów. Selena od razu zapytała, ale ja spodziewałem się tego.
- Palisz? - zapytała.
- No - odparłem.
Wyciągnąłem jednego. Selena spojrzała na mnie.
- Przeszkadza ci to? - zapytałem.
- Nie - odwróciła wzrok.
Chwile tak stałem. Zastanawiałem się. Spojrzałem na dziewczynę, a ona odwróciła się w moją stronę.
- Chcesz jednego? - zapytałem.
Dziewczyna przyjrzała się uważnie.
Na tym rozmowa się skończyła i zapadła krępująca cisza. Słońce już zaszło i powoli zaczęło się ściemniać.
Przystanęliśmy na chwilę. Patrzyliśmy w niebo, na którym pojawiły się pierwsze gwiazdy. Znowu to dziwne uczucie, które towarzyszyło mi od nie dawna. Zamyśliłem się. Po chwili jednak nie wytrzymałem, wyciągnąłem z bluzy paczkę papierosów. Selena od razu zapytała, ale ja spodziewałem się tego.
- Palisz? - zapytała.
- No - odparłem.
Wyciągnąłem jednego. Selena spojrzała na mnie.
- Przeszkadza ci to? - zapytałem.
- Nie - odwróciła wzrok.
Chwile tak stałem. Zastanawiałem się. Spojrzałem na dziewczynę, a ona odwróciła się w moją stronę.
- Chcesz jednego? - zapytałem.
Dziewczyna przyjrzała się uważnie.
Selena? Lekki BW
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz