- Pewnie - lekko się uśmiechnąłem.
Objąłem dziewczynę w tali, poczułem tak jakby motylki w brzuchu, gdy Selena wtuliła się we mnie. Nie umiem dokładnie opisać co odczuwałem w tym momencie, było to dla mnie nowe. Takie uczucie, którego nie spotkałem przy żadnej innej dziewczynie. Po chwili dziewczyna odsunęła się. Spojrzałem w jej oczy, nabrały intensywnej barwy bronzu, powoli zagłębiałem się w ich toni. Wyciągnąłem rękę i odgarnąłem kosmyk włosów z jej twarzy. Selena kątem oka spojrzała na moją rękę. Spojrzałem na jej usta, po chwli nasze twarze dzieliło parę milimetrów. Złożyłem delikatny pocałunek na jej ustach. Przymknąłem oczy, lecz po chwili oślepił mnie blask lampki Sel. Odsunęliśmy się od siebie i czar prysł.
- Głupia lampka - pomyślałem. Przywrócili już prąd, z czego byłem średnio zadowolony. Spojrzałem na Sel, ona na mnie też.
Sel?:3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz