- Dobrze, niech patrząc - mruknąłem nie przerywając pocałunków.
Dziewczyna zaśmiała się uroczo. Niestety przerwał nam dzwonek mojego telefonu.
- Odbierz - zaśmiała się.
Niechętnie wyjąłem telefon z kieszeni i zobaczyłem zdjęcie Caluma.
- No i się zacznie - westchnąłem i odebrałem.
Od razu pożałowałem, że przyłożyłem telefon do ucha, bo rozległ się głośny pisk.
~ Ja wiedziałem, że tak będzie! - krzyknął.
Wziąłem go na głośnik.
~ Ja mam zawsze rację! Tylko czemu.. nie mogliście tego zrobić jak jeszcze tam byłem? Teraz fangirluje sam, to znaczy z moją siostrą, a ona patrzy na mnie jak na idiotę - zaczął się śmiać - Dobra moje gołąbeczki, bo mama każe mi odśnieżyć chodnik - mruknął niezadowolony.
- Cześć Calum, nie zrób sobie krzywdy łopatą - zaśmiałem się.
- Papa moje gołąbki kochane. Tylko macie się zabezpieczać, pamiętajcie o antykoncepcji! - krzyknął i się rozłączył.
* facepalm*
Pain? chwilowy brak weny, wybacz skarbie <3
- No i się zacznie - westchnąłem i odebrałem.
Od razu pożałowałem, że przyłożyłem telefon do ucha, bo rozległ się głośny pisk.
~ Ja wiedziałem, że tak będzie! - krzyknął.
Wziąłem go na głośnik.
~ Ja mam zawsze rację! Tylko czemu.. nie mogliście tego zrobić jak jeszcze tam byłem? Teraz fangirluje sam, to znaczy z moją siostrą, a ona patrzy na mnie jak na idiotę - zaczął się śmiać - Dobra moje gołąbeczki, bo mama każe mi odśnieżyć chodnik - mruknął niezadowolony.
- Cześć Calum, nie zrób sobie krzywdy łopatą - zaśmiałem się.
- Papa moje gołąbki kochane. Tylko macie się zabezpieczać, pamiętajcie o antykoncepcji! - krzyknął i się rozłączył.
* facepalm*
Pain? chwilowy brak weny, wybacz skarbie <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz