sobota, 31 grudnia 2016

Od Luke'a cd. Pain

- W takim razie.. możemy skończyć coś zjeść na miasto. Co ty na to? - Uśmiechnąłem się całując ją w czoło.
- Jasne. - Odwzajemniła uśmiech.
Założyliśmy buty oraz kurtki i wyszliśmy z akademika. Poszliśmy na parking i wsiedliśmy do mojego samochodu.
- Myślisz, że będą paparazzi? - spytała marszcząc brwi.
- Możliwe, chociaż mogliby zrobić sobie chociaż dziś wolne - westchnąłem.
Zaparkowałem pod galerią handlową i szybko wysiadłem, żeby otworzyć Pain drzwi. Gdy wysiadła od razu złapaliśmy się za ręce i weszliśmy do środka.
- Selena napisała, że nie leci - przeczytałem SMS-a od siostry.
- Dlaczego? - zmarszczyła brwi.
- Nie mam pojęcia, później z nią pogadam, ale skoro tak postanowiła to i pewnie już nie zmieni zdania.
Zatrzymaliśmy się obok jednej z restauracji i zajęliśmy wolny stolik.
- Czy ktoś jeszcze tam będzie? - spytała po chwili Pain.
- Rodzice, Ben i Jack. Mama nie wspominała, żeby ktoś jeszcze miał przyjść. Chociaż możliwe, że bracia przyjdą ze swoimi dziewczynami.
Pain kiwnęła głową, a ja złapałem ją za rękę.
- Ej.. nie stresuj się - zaśmiałem się cicho.

Pain? ;3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz