poniedziałek, 20 lutego 2017

Od Theo cd. Pain

Zawsze zastanawiało mnie, jak można być aż tak pijanym, żeby nie do końca świadomie się z kimś przespać. Popularny wątek w wielu filmach, jest impreza, wszyscy są mocno wstawieni i zaraz jakaś para, często przypadkowych ludzi, ląduje razem w łóżku, a na drugi dzień nic nie pamięta. No cóż, jednak to nie zdarza się tylko w filmach.
Co tu się kurwa wczoraj wydarzyło?
Pamiętam, co się działo, ale nie do końca wiem dlaczego. Pamiętam jak jechaliśmy po alkohol, jak zaczęliśmy pić, jak Pain chciała skoczyć z balkonu, jak wymieniliśmy się dymem i.. jak wylądowaliśmy razem w łóżku.
Może my tylko w nim razem spaliśmy? Przecież to, że śpimy w jednym łóżku, nie musi oznaczać, że uprawialiśmy seks. No.. ale to zrobiliśmy, przecież pamiętam.
Wcześniej Pain opowiedziała mi o tym, co stało się kilka lat temu i co podejrzewa o przyczynę rozpadu jej związku z Lukiem, nie wierzę, że chciałaby to zrobić. Była zbyt pijana, okej, ja też, żeby podjąć racjonalną decyzję. Gorzej, jak będzie tego żałować i mnie za to znienawidzi, a ja... też nie byłem do końca świadomy co się dzieje.

Dziewczyna spała z głową opartą na moim ramieniu a ja zastanawiałem się, ile pamięta, z tego co się wczoraj wydarzyło. Zrobiliśmy coś głupiego, nawet bardzo głupiego. Szczerze? Nie żałuję, aczkolwiek wolałbym, żeby wydarzyło się to w trochę innych okolicznościach.
- Theo? - szepnęła zaspanym głosem. 
- Tak?
- Głowa mnie boli - jęknęła naciągając sobie kołdrę na ramiona.
- Nie dziwię się - zaśmiałem się cicho - Um.. Pain, zadać ci ważne pytanie.
- Okej - mruknęła.
- Pamiętasz co się wczoraj wydarzyło?



Pain?
wybacz za jakość, długość.. brak weny mnie dopadł.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz