niedziela, 15 stycznia 2017

Od Pain cd. Luke'a

Nie, nie jestem mu w stanie powiedzieć. Co on sobie o mnie pomyśli?
Czułam, że zaczęłam drżeć, a po moich policzkach zaczęły staczac się łzy. Dlaczego akurat mnie to spotkało? Czemu byłam, do ch0lery winna? 
A minęły już prawie 3 lata, mimo tego moje rany za każdym razem otwierały się, i tak bardzo bolały...
- nic się nie dzieje. - udało mi się nieco opanować drżenie głosu. Musiałam przyznać samą przed sobą, że się bałam. Bardzo.
Spojrzałam w lustro, odkręcając kran. Przemyłam twarz chłodną wodą, by złagodzić opuchliznę pod oczami. Przecież go kochasz, tak? Nie możesz od tego uciekać.
Otworzyłam drzwi, wychodząc na korytarz. Luke cały czas tam stał, jego wyraz twarzy wyrażał niepokój. 
- Pain, co się stało? - zapytał podchodząc bliżej i patrząc mi prosto w oczy.
- nic. - zmusiłam się do lekkiego uśmiechu. 
- na pewno? - nie wydawał się przekonany.
- na pewno. - zarzuciłam ręce na jego szyję i wtuliłam się w jego tors.

Luke?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz