Byłam ubrana w czarne leginsy i bluzke z długim rękawem. Zaprosiłam dziewczynę do środka. Zamknęłam drzwi i usiadłam na krześle.
- To co robimy? - spojrzałam na Harley.
- Możemy coś pooglądać - wskazała na mój laptop.
- Dla mnie okey - włączyłam urządzenie.
- Jakie filmy lubisz oglądać? - zapytała mnie.
- Akcji, horrory i przygodowe - uśmiechnęłam się.
- Mam propozycje... Obecność 2 - spojrzała na mnie.
- Tej części nie oglądałam - odpowiedziałam.
Wzięłam laptopa i usiadłam na moim łóżku obok Harley. Włączyłam film i zgasiłam lampkę nocną. Obecność to fajny film, ale nie jest super straszny. Gdy skończyłyśmy oglądać ten horror była 8 wieczorem.
- To co jeszcze jeden? - zapytałam.
- Dobra, masz pomysł? - przejeła laptopa.
- Hmm..."Kiedy gasną światła" - uśmiechnęłam się.
- No i to się nazywa horror - zaśmiała się Harley.
W skupieniu oglądałyśmy film.
Harley?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz