czwartek, 20 lipca 2017

od Oliego cd Edwarda

Wlepiłem wzrok w chłopaka. Widocznie jemu jedyne co przeszkadzało we wczorajszej nocy to to że kogoś zdradził..
-Nie no.. Powiem jej -Westchnął
-Stary.. Nie jestem gejem ale
-Nie jesteś? Jakoś dobrze ci się jęczało.
-spadaj.. Byłem pijany ty też...
-Ja nie jestem gejem.. jestem bi -Westchnął. Pokręciłem głową.
-To co wczoraj się stało było obrzydliwe... to złe i niesmaczne
-Co innego szczekałeś z moim penisem w sobie -Prychnął.
-WYNOŚ SIĘ-Szybko zatrzasnąłem za nim pokój.. Bycie homo było złe, było obrzydliwe i niedozwolone. Pokręciłem głową i dość gwałtownie zacząłem uderzać głową o ścianę, to okropne! Jestem obrzydliwy. Warknąłem pod nosem i zabrałem sie za mycie wszystkiego dookoła. Łazienka przestała być czysta po jednym dniu użytkowania i pokój potrzebował olbrzymiego sprzątania. Kolejny skrawek toalety był doszorowywany szczoteczką do paznokci a coraz to nowszy zakamarek pokoju miał w sobie coraz mniej brudu, pozbywałem sie go miniaturowym odkurzaczem.. Czemu? Bo ten duży nie czyścił dokładnie ! Zostawiał niewielkie paski brudu które rosły i rosły i były okropne. Dość szybko przeniosłem się do mycia okien i framugi, wszytko było tak brudne i pełne bakterii.. Stanąłem na przeciwko lustra i zobaczyłem jak wyglądam, rozbiegany wzrok malinki na całej szyi i pot na czole, obrzydliwy... Wskoczyłem pod prysznic i ubrałem się na jazdę, wakacje były wielkim plusem .. Mogłem jeździć kiedy mi sie zachciało. Szybko znalazłem się w stajni. Chaos zarżał na mój widok i wystawił chrapy z boksu.
-Witam idiotę, jak tam?-Poklepałem go lekko po szyi. Westchnąłem widząc krew na uchu.
-Znowu? Czy ty kiedykolwiek będziesz cały?-Wkurzony zabrałem się za czyszczenie rumaka, po godzinie byłem gotowy do jazdy. Wsiadłem szybko i rozpocząłem rozgrzewkę. Kiedy zakończyłem jazdę na horyzoncie ukazał się Edward ze swoją dupą. Szybka ewakuacja !
<Edzio?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz