(troche 18+ ? Nie wiem, jęczenie nie jest chyba 18+)
Przyciągnąłem do siebie dziewczynę i mruknąłem cicho . Czy znajdę czas? No nie wiem... Nie wiem..
-No nie wiem.. Mam dzisiaj pracę -Mruknąłem. Nie mówiłem dziewczynie ale znalazłem pracę w okolicznej kawiarni. Była pracą a pieniądze były potrzebne (kiedy one zawsze bywały potrzebne) no bo jednak kieszonkowe chciałem posiadać.
-Oooo, poważna sprawa -Mruknęła i chciała mnie pocałować w usta. Odsunąłem się i unieruchomiłem ją w uścisku. Zmarszczyła lekko brwi. Jej wzrok pytał o moje aktualne czynności.
-Patrzę, podziwiam, dzieła sztuki się ogląda a nie dotyka -Mruknąłem i lekko przejechałem palcem po jej dolnej wardze. Przymknęła oczy i patrzyła teraz tylko na mój palec. Delikatnie dotknąłem nim jej dolnej wargi i jeszcze delikatniej zjechałem w dół. Przekrzywiłem głowę.Następnie umieściłem dłoń na jej szyji kładąc ksiuk pod jej szczęką tak że musiała na mnie spojrzeć. Miała zamglone oczy i była.. no tak. Schyliłem się i delikatnie przyjechałem językiem po jej gardle. Cicho jęknęła. Mruknąłem i zassałem się na jej szyji. Słyszałem tylko jej przyspieszony oddech i dzwiek jej dłoni jeżdżących po moich plecach. PO chwili wplotła palce w moje włosy i zaczęła lekko pociągać za kosmki . Jęknąłem i zjechałem niżej. Teraz jej szyja była pod moim natarciem. Powoli przejechałem zębami po jej ramieniu (to co łaczy szyję z ciałem ? ) i lekko wbiłem zęby w jej skórę. Nic mocnego, bez krwi, po prostu zostanie jej lekki ślad. W odpowiedzi dostałem więcej pociągnięć za włosy i cichego jęczenia. Kiedy się odsunąłem dziewczyna wyglądała jak by miała rozpaść się na kawałki w sekundzie. Uśmiechnąłem się, co ja mogłem z nią zrobić jak pozwolę sobie na o wiele więcej? Teraz się wstrzymuje..
-Idę do pracy moja droga, do zobaczenia wieczorem -Pocałowałem ją w czoło i szybko ulotniłem się z pokoju. W pracy odziałem się w firmowy fartuszek i powoli rozpocząłem swoją zmianę. Robienie kawy i serwowanie ciastek nie wymagało ode mnie wiele skupienia więc mogłem odpływac myślami do jęczącej dziewczyny (no co , nie umiem okay? Daj mi spokój XD)..
<NIkitta?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz