poniedziałek, 22 maja 2017

od Vito cd Nikitty

Lena się przyznała, powiedziała mi że chciała prawdziwego faceta i że jestem ciotą. Poszedłem do pokoju, nie planowałem zostawać na lekcjach. Kira piszczała kiedy wcześniej wszedłem do pokoju. Położyłem się na łóżku i podciągnąłem nogi pod pierś. JEBANE EMOCJE. Wtuliłem czoło w kolana i starałem się nie oddychać. Od małego wmawiano mi że emocje są złe, ze płacz jest zakazany dla faceta a ból to coś czego nie czujemy. Tylko Kurwa nie.. Poczułem jak po policzku lecą mi łzy. Miałem dziewczynę , wydawało mi sie że mógł bym coś do niej czuć i co.. Zdrada. Miałem przyjaciółkę, wydawało mi się.. Nic mi się nie wydawało ona sie we mnie zakochała a ja się do choler boję prawdziwych uczuć. Po pewnym czasie wyszedłem z suką na spacer. Na uszy założyłem słuchawki, głosy dookoła gadały o wielkiej aferze pomiędzy leną mną i Niki. Jedni gadali że Niki jest ze mną w ciaży inni że Lena. Zabawne. Powoli słońce kuliło się ku zachodowi a ja nie chciałem wracać do pokoju. Poszedłem do miasta, nie paliłem od 3 lat. Oduczyłem sie  wywalania emocji w tytoń. Jednak dzisiaj, dzisiaj ich potrzebowałem. Kupiłem paczkę i trzęsącymi sie rękoma wyciągnąłem papierosa i przystawiłem do ust.Zapalniczka i.. Cudowny dym wypełnił moje usta i płuca. Zaczerpnąłem go mocno i trzymałem zanim nie poczułem jak kręci mi sie w głowie.

Wypuściłem chmurkę dymu i nabrałem powietrza. Cholerne emocje. Wracałem bardzo wolno do akademii. Nie chciałem wracać. Usiadłem przed bramą i patrzyłem tylko w niebo. To wszytsko było jednym wielkim zjebańcem losu (proszę wybaczyć niecenzuralność). Podniosłem się po godzinie bo Kira płakała. Powoli ruszyłem do pokoju, jednak po drodze musiałem wlecieć na nią. Stała i patrzyła na mnie i szybko się wycofała. Nie miałem nawet siły jej dzisiaj gonić.Ale co.. Ale za nią poszedłem. Powoli wszedłem do jej pokoju , myła się. Usiadłem na moim fotelu i tępo patrzyłem w scianę. To moze być najgorszą decyzją jaką podejmuję. Kiedy wyszła z pod prysznica ubrana w piżamę podniosłem się. Patrzyłą na mnie wielkimi oczami.
-Co ty tu.. -Zaczęła ale podszedłem i ją przytuliłem.
-Błagam nie zostawiaj mnie -To było jedyne co byłem w stanie wymamrotać Nikicie we włosy.
<nikita?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz