czwartek, 25 maja 2017


Już na samym początku chciałabym podziękować Wam gdyż tego typu blogi nie istniałby gdyby nie ludzie piszący na nich więc to Wasza zasługa, że Morgan żyje tak długo.

Dla ludzi, którzy są tutaj przelotnie to jeden z wielu blogów dla Nas jednak jest to coś więcej. Miejsce codziennych spotkań, miejsce gdzie można odpocząć i oderwać się od codziennego życia. Wymyślać różnego rodzaju głupoty, wpadać na pomysły, które w normalnym życiu nie mają praktycznie miejsca i nie martwić się o ich skutki. Puszczać wodze wyobraźni oraz fantazji. Miejsce gdzie spotykamy nowych ludzi, nawiązujemy nowe przyjaźnie, od rana do nocy prowadzone są rozmowy na chacie, po których przeczytaniu "przechodzień" mógłby złapać się za głowę. Miejsce, które potrafi wywołać uśmiech na twarzy, ludzie, którzy pomogą i rozbawią kiedy trzeba, udzielą rad. Czy to nie magiczne? ♥

Przez te sześć miesięcy łącznie zostały opublikowane 1593 posty co uważam za ładną sumkę. Mam nadzieję, że napiszemy jeszcze raz tyle, a może i więcej. Będą potrzebne spore pokłady weny.
W tym miejscu warto wymienić kilka osóbek, które napisały jedne z dłuższych opowiadań:
Lewis, który napisał swoje opowiadanie o balu - 9540
Andy, który napisał opowiadanie na 3504
Will opowiadanie które miało 2455 słów
Zain, treść zawierała 2399 słówek
Quinn opowiadanie zawierające 2114 słów
oraz Juliet, której opowiadanie miało 2151 słów
Na liczniku odwiedzin niedługo zagości 100 tysięcy wyświetleń.
Przez bloga przewinęły się aż 130 osóbki. Wiadomo jedni zostają inni odchodzą. Najdłużej (nie licząc administracji oczywiście) jest z Nami Morelcia oraz Sammy. Są praktycznie od samiuśkiego początku.
Jeszcze niedawno pisałam posta o tym, że trzymamy się już ładny miesiąc. Od tamtej pory minęło pięć miesięcy. Założyłam Morgan, ale nie sądziłam, że za równe sześć miesięcy będę pisała takiego posta i dziękowała Wam z całego serduszka. Czas szybko leci, a My dalej jesteśmy tym wspaniałym blogiem. Przez te sześć miesięcy obeszło się bez zawieszeń czy reaktywacji. Można powiedzieć, że każdego dnia na Stronie Głównej pojawia się jakieś nowe opowiadanie.
Tyle już razem stworzyliśmy, tyle nieprzespanych nocy, kilkaset (dokładnie 409) stron historii chatu czy też rozmyślań nad kontynuacjami opowiadań.
Takie wysiłki nigdy nie idą na marne ♥


2 komentarze: