poniedziałek, 5 czerwca 2017

Fabio Di Costanzi i Infernum

Motto: "Nikt nie umiera bez utraty dziewictwa, życie pierdoli nas wszystkich"
Imię: Nikt nie ma prawa znać jego imienia, nikt. Chociaż są nieliczni, co je poznali. Poznali je przez jego głupotę, głupotę młodości. Musiał dojrzeć, by zrozumieć, że niektórzy nie są godni znać nawet nazwiska swego rozmówcy. Przecież można z kimś rozmawiać nie wiedząc, jak się zwie, prawda? On sądzi tak samo. Otóż jeśli bardzo pragniesz poznać jego imię — nie rób nic na siłę. Po wielu wymienionych zdaniach (o ile to się uda) w końcu sam dojdzie do wniosku, że wypadałoby się przedstawić. Fabio, dzień (nie) dobry.
Nazwisko: Di Costanzi, po tym już łatwo stwierdzić skąd pochodzi.
Płeć: Zdecydowanie mężczyzna, chociaż zawsze można wątpić. Niby nic nie wiadomo, prawda?
Wiek: Od 10 marca, 1996 roku, świat się z nim męczy. Ogólnie rzecz biorąc, ma 21 lat.
Pochodzenie: Włochy, Florencja
Pojazd: Dodge Charger
Pokój: 64
Grupa: II
Poziom: Średnio zaawansowany
Koń: Infernum (łac. piekło)
Głos: Syku
Rodzina:
Cristina Di Costanzi - nie pamięta jej zbyt dobrze. Zmarła, gdy Fabio miał zaledwie 2 lata.
Marco Di Costanzi - ojciec, którego nie wspomina zbyt dobrze. Po śmierci matki zostawił syna wujkowi, sądząc, że zabawa w tatusia to nie dla niego. Najprawdopodobniej uciekł do swojej kochanki.
Lorenzo Di Costanzi - jedyny członek rodziny, któremu zawdzięcza tam wiele. Mimo że był tylko i wyłącznie wujkiem dla Fabia, nauczył go sporo rzeczy. Niestety wykończyła go choroba, co wywołało u Fabia bardzo duży skok emocji. Nie mógł się z tym pogodzić i odreagowywał na bardzo wiele sposobów: pijąc, paląc oraz spędzając większość czasu na siłowni.
Aparycja: Nie ma za bardzo co tu opisywać. Ma 182 cm wzrostu, więc ma tyle ile większość facetów. Czarne włosy, z lekką grzywką. Zazwyczaj są w większym nieładzie. Oczy koloru szarego, za dzieciaka miał bardziej niebiesko-szare, ale ten niebieskie, jakby...wyblakł? Budowę ma raczej umięśnioną, chodził na siłownie, aby odreagować pewne sprawy i sobie tym samym wyrzeźbił mięśnie. Ciało ma pokryte bliznami, które są skutkami częstych bójek kilka lat wcześniej.
Charakter: Należy do osób, które nie posiadają miłego charakteru. Coś go kiedyś zniszczyło i jest teraz taki, jaki jest. Nie chce się zmieniać, pokochał siebie. Obojętny na krzywdę innych, chłopak potrafi z zadowoleniem na ustach oglądać czyjąś bójkę. Sprawia mu to chorą przyjemność. Ból, cierpienie i błaganie w oczach drugiej osoby. Życie nauczyło go, by nie ufać nikomu, nikomu też nie pomagać i liczyć wyłącznie na siebie. Wiele razy to lekceważył, przez to skończył, jak śmieć. Wykorzystywali go, więc teraz on, manipuluje innymi. Trzeba przyznać, dobrze mu to wychodzi. Wiadomo, nie wszystkimi dla się posuwać, a on dobrze o tym wie. Dlatego używa różnych metod, jeśli żadna nie zadziała — rezygnuje. Nikt nie jest idealny, nawet Fabio.
Dla nowych osób jest strasznie chamski, arogancki i wredny. Zresztą, dla każdego taki jest. Nie szanuje nikogo i niczego. Nawet zwykłego robaka traktuje jak nic nieznaczącego śmiecia. Do ludzi podchodzi z ogromnym dystansem. Typ obserwatora, który woli słuchać niż mówić. Zdarza się, że coś powie, jednak nigdy nie będą to miłe słowa. Cóż, ma tendencje do niszczenia każdej rozmowy.
Szczery do bólu, nie boi się wyrażać własnego zdania. Mimo wszystko wysłuchuje drugiej strony, nigdy nie wtrąca się w czyjąś wypowiedź. Niestety, jego cierpliwość jest bardzo słaba i posiada naprawdę cienką granicę, dlatego, to też może się zdarzyć. Stara się nad tym panować, aczkolwiek wiadomo — ma strasznie niewyparzoną mordę. Wystarczy, że jeden szczegół mu się nie spodoba w twojej wypowiedzi i od razu chamsko ci przerwie. Bardzo ciężko się z nim rozmawia. Nie dość, iż potrafi milczeć, mimo zadawanych mu pytać, on będzie robił drugiemu na złość. Cieszy go widok zdenerwowanego chłopaka lub dziewczyny, którzy po upływie krótkiego czasu, dają sobie spokój.
Bardzo sarkastyczny, nie potrafi nic powiedzieć, bez wtrącenia tam sarkazmu. Trzeba się do tego przyzwyczaić. Należy pamiętać również, że długo z tobą nie pogada. Nienawidzi ludzi, dlatego zawsze trzyma się na uboczu. Do życia wystarczy mu tylko wzrok i słuch. Dzięki tym zmysłom potrafi dowiedzieć się wielu rzeczy. Wiadomo, nigdy niczego w pełni, jednak często ciekawe wiadomości obijają mu się o uszy.
Zaprzyjaźnienie się z nim jest praktycznie niemożliwe. Nie ufa nikomu, a zdobycie jego zaufania...cóż, potrzeba naprawdę sporo czasu, a mało osób zniesie ten okropny charakter Fabia.
Zainteresowania:
~Między innymi zbiera przeróżne noże, które stały się jego głównym hobby. Kilkoma naprawdę świetnie się posługuje i, gdy będzie trzeba — zabije. Może to właśnie odgania od niego innych.
~Motoryzacja. No tak, samochody to jego drugie życie. Potrafiłby wymienić naprawdę wiele modeli, a do jego ulubionych należą: ford mustang, dodge charger oraz dodge challenger.
~Zwierzęta. Mimo jego okropnego charakteru i dawno skamieniałego serca sympatią darzy tylko, i wyłącznie wszystkie zwierzaki. Najbardziej konie oraz psy.
Inne:
~Ma schizofrenie, niech nie zdziwią cię jego dziwne zachowania. Bierze leki, więc może być to mało odczuwalne, ale jednak.
~Piroman - Kocha ogień i nie wyobraża sobie bez niego życia. Czasem ma pokusy, by rzucić się w ognisko, dlatego raczej należy unikać z nim miejsc z ogniem. Już nie raz kończył z oparzeniami, bo chciał dotknąć ognia. Najgorsze, że ból z tym związany sprawia mu chorą przyjemność.
~Jedną z jego fobii jest Afenfosmofobia, czyli najzwyczajniej strach przed dotykiem. Naprawdę bardzo trudno jest, chociażby zbliżyć się do niego. Zazwyczaj trzyma dystans i za nic w świecie nie da się komuś dotknąć.
~Drugą jego fobią jest Donokolufobia, czyli strach przed nawiązywaniem kontaktu wzrokowego z ludźmi. Ma z tym ogromny problem, więc podczas rozmowy trzyma spojrzenie byle gdzie, nigdy nie patrząc w oczy swego rozmówcy.
~Ma bliznę przechodzącą pionowo przez jego wargi.
~Potrafi dogadać się po angielsku, ale nie zna żadnego języka prócz tego i swego ojczystego.
~Pali i raczej nie rzuci tego nałogu. Daje mu to zapomnieć o śmierci wuja.
Kontakt: -Yuki-
Inne Pupile:
Koda - Pies dobrze ułożony i wyszkolony. Do obcych podchodzi z dużą rezerwą, nie daje się byle komu głaskać. Ma odruch atakowania osoby, która zbyt blisko znajdzie się jego pana.


Imię: Infernum (łac. piekło)
Płeć: Ogier
Rasa: Nieznana
Data urodzenia: 5 sierpnia 2009 [8 lat]
Charakter: Nerwowy ogier, który w jakiś stopniu przypomina swego właściciela. Cóż, jaki pan taki zwierzak. Nie słucha się innych osób, a reaguje tylko i wyłącznie na komendy wydawane przez Fabia. Wytworzyła się między nimi silna więź, nie byłby w stanie pracować z zupełnie kimś innym. Dosyć uparty, dlatego zdarza się, że stanie w miejscu i nie zrobi kroku w przód, dopóki nie otrzyma tego, czego chce.
Specjalizacja: Western
Umiejętności: Jako że jest świetny w westernie, to pokazuje swoją szybkość i wytrzymałość. Bardzo niechętnie trenuje, ale można go świetnie przekupić jedzeniem.
Właściciel: Fabio Di Costanzi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz