czwartek, 30 listopada 2017

Archie Andrews i Twilight Sparkle

Buźki użyczył KJ Apa

Motto: "Who cares when someone's time runs out? If a moment is all we are
Or quicker, quicker
Who cares if one more light goes out?
Well I do"
Imię: Archie. Chłopak nie przepada za zdrobnieniami jego imienia, chociaż nawet nie jest do końca pewny, czy takowe istnieją.
Nazwisko: Andrews
Płeć: Mężczyzna
Wiek: Urodził się 27 kwietnia 1996, więc obecnie liczy sobie 22 lata.
Pochodzenie: Stany Zjednoczone, Boston
Pojazd: Range Rover
Pokój: 9
Grupa: II
Poziom: Średnio zaawansowany
Koń: Twilight Sparkle
Rodzina: Alyssa Kincaid - matka, mają ze sobą dobry kontakt, jednak Archie wciąż ma jej za złe, że odeszła od ojca. Pomimo wszystko dogadują się całkiem dobrze, chłopak po jakimś czasie zrozumiał jej decyzję, ale do tej pory nie przekonał się, co do swojego ojczyma.
George Andrews - biologiczny ojciec, mają ze sobą naprawdę dobry kontakt i bardzo często ze sobą rozmawiają. George od rozwodu starał się ani trochę nie zaniedbać syna swoją nieobecnością i spędzał z nim każdą wolną chwilę. Bardzo żałował tego, że rozstał się z Alyssą, ale jej zdrada nie pozwalała mu na poprawę kontaktów i z czasem udało mu się na nowo ułożyć życie.
Emerson Kincaid - młodsza siostra, czyli jednocześnie najważniejsza kobieta w jego życiu. Są niczym wzorcowe rodzeństwo z młodzieżowych filmów, czy książek, aczkolwiek od czasu do czasu nie szczędzą sobie wyzwisk i złośliwych komentarzy. Nie ma nic lepszego, od robienia sobie na złość, czy robienia wstydu przy znajomych, jednak zawsze wiedzą, że mogą na siebie wzajemnie liczyć.
Marshall Kincaid - ojczym, nowy mąż Alyssy i ojciec Emerson. Archie do tej pory go nie zaakceptował mimo, że mężczyzna naprawdę bardzo się stara.
Caroline Walker - partnerka George’a, ojca Archiego. Nie zdążyli się jeszcze zbytnio poznać, ale jak na razie wydaje się bardzo sympatyczna.
Relacje: Jest nowy w Morgan Univeristy, przyjechał razem z siostrą - Emerson.
Aparycja: Archie mierzy niewiele ponad 1,80 m, ma umięśnione i wysportowane ciało. Bardzo dużo biega, bez względu na porę roku, czy dnia. Wystarczą mu dobre buty i strój, by bez chwili zastanowienia wyjść na zewnątrz i udać się w przynajmniej półgodzinną przebieżkę. Siłownia jest stałym miejscem jego odwiedzin i nie robi tego, by w jakiś sposób komuś zaimponować. Po prostu sprawia mu to przyjemność.. endorfiny i te sprawy.
Raczej nie wyróżnia się zbytnio z tłumu, pomijając jego rude włosy, które jednak mimo wszystko zwracają na siebie uwagę. Jego brązowe tęczówki to ideał nie jednej dziewczyny.  Nie można również zaprzeczyć, że chłopak jest naprawdę przystojny i uderzająco podobny do swojej mamy - poza oczami, które są identyczne, jak jego ojca. Jego ciała nie pokrywają żadne tatuaże, ale Archie planuje je wykonać w najbliższym czasie.
Nie ukrywa też, że bardzo zwraca uwagę na to, co ubiera. Ma swój styl, którego się trzyma, jednak ciągle go trochę modyfikuje.
Charakter: Archie to osoba uwielbiająca sypać sucharami na prawo i lewo. Czasem staje się to aż żałosne, jednak Emerson zawsze uda mu się rozbawić, bez względu na to, jak okropny był żart. Ma swoje poczucie humoru, które trzeba przyznać, jest dość specyficzne i nie każdemu przypasuje, a może inaczej, nie każdy je zrozumie. Jest bardzo, ale to bardzo towarzyski. Nie ma większego problemu z nawiązaniem kontaktu z nieznajomą mu do tej pory osobą, nie widzi w tym nic złego. Jest otwarty na ludzi i nowe znajomości, jednak bardzo trudno zdobyć jego zaufanie. Do tej pory udało się to tylko jemu przyjacielowi i Emerson, której bezgranicznie ufa, w końcu siostra, to  jednak siostra. Gdyby nie mógł jej zaufać, przestałby pożyczać jej samochód, co praktycznie w każdej ich kłótni jest najsilniejszym argumentem. Kilkukrotnie “przejechał się” na ludziach mimo to, nie wpłynęło to zbytnio na jego charakter. Stał się po prostu bardziej uważny w dobieraniu przyjaciół.
Zdecydowanie można nazwać go osobą ambitną i pracowitą. Zawsze stawia poprzeczkę bardzo wysoko, chcąc udowodnić samemu sobie, że jest w stanie coś zrobić. Być może też chce pokazać ojczymowi, że świetnie radzi sobie bez żadnej jego pomocy. Chłopak pomimo tylu lat spędzonych w jednym domu z Marshallem wciąż go nie polubił. Nie potrafi zaakceptować tego, że w pewnym sensie rozbił on ich rodzinę, wdając się w romans z Alyssą. To ciągle gdzieś tam w nim siedzi i uprzykrza mu życie, chociaż teoretycznie dawno już się z tym pogodził, to jednak wciąż nie jest takie proste, jak może się wydawać. Bardzo kocha swojego biologicznego ojca i zdecydowanie wolałby, aby matka wciąż z nim była. Marshall naprawdę się stara, ale Archie zdaje się tego nie zauważać.
Archiego można określić typem romantyka. Jest czuły i bardzo opiekuńczy, co według jego siostry jest wielką wadą, bo ciągle ją pilnuje i sprawnie odstrasza wszystkich adoratorów dziewczyny. Jeszcze nigdy nie trafiła na takiego, którego Archie by zaakceptował i.. zawsze miał rację, zarzucając im różne rzeczy. Ma naprawdę dobrą intuicję, której ufa i która zwykle prowadzi go w odpowiednie miejsce. Jest gotowy do dużych poświęceń dla osób, które są mu bliskie. Trzeba też dodać, że często chętnie dołącza się do różnych akcji charytatywnych, niezależnie od celu, na który mają być przekazane dane fundusze. Każdy, kto potrzebuje pomocy, powinien ją otrzymać.
Jest świetnym motywatorem, potrafi ochrzanić kogoś w taki sposób, że ten zamiast się załamać, od razu weźmie się do pracy. Ta cecha jest pewnie ściśle związana z jego otwartością i szczerością, bo - nie ukrywam - jest szczery, zwykle aż do bólu. W końcu lepsza najgorsza prawda, niż najlepsze kłamstwo. Mówi co myśli, chociaż czasem powinien się powstrzymać i najpierw dokładnie przemyśleć to, co zamierza powiedzieć.
Odnosząc się do Archiego-romantyka chcę dodać, że chłopak nigdy nie kryje się ze swoimi uczuciami. Okazywanie ich, nie sprawia mu problemu, po prostu robi i mówi to, co czuje. Trzeba niestety dodać jeszcze, że potrafi być z niego naprawdę ogromna wredota. Kiedy ktoś kogo nie lubi zbyt często będzie pojawiał się na jego drodze.. cóż.. tak jak z wyrażaniem uczuć, bardzo dobitnie wyrazi swoją opinię na temat tej osoby. Skory do bójek, czego doświadczył chyba każdy były chłopak jego siostry, którą chroni jak oczka w głowie i nikt nie ma prawa jej zranić.
Zainteresowania: Chłopak uwielbia sport, niezależnie od dyscypliny. Szczególnie upodobał sobie futbol amerykański, piłkę nożną, koszykówkę, biegi, siatkówkę, lacrosse i oczywiście jeździectwo. Stara się ciągle poszerzać swoje umiejętności, często próbuje nowych dyscyplin w poszukiwaniu kolejnego hobby.
Na równi z szeroko pojętym sportem może z czystym sumieniem postawić muzykę. Archie śpiewa już od najmłodszych lat i od dawna wiąże z tym swoją przyszłość. Brał udział w wielu konkursach muzycznych i zwykle zajmował na nich wysokie miejsca.
Razem z siostrą uczęszczał na lekcje tańca współczesnego - przez jakiś czas chodzili też na towarzyski, jednak nie przypadł im obojgu do gustu.
Inne: 
1 | 2 | 3
>Nie używa “przepraszam”, a zastępuje je słowem “wybacz”.
>Odkąd tylko pamięta gra na gitarze i wychodzi mu to całkiem nieźle, chociaż początki były naprawdę trudne.
>Ma głowę do nauk ścisłych, a w szczególności biologii, chemii i matematyki.
>Jego ulubiony kolor to fioletowy.
>Serialomaniak.
>Uwielbia czytać, a w swoim pokoju ma pokaźną ilość książek różnych gatunków.
>Każdego dnia, gdy nie może obudzić swojej siostry, śpiewa przy jej łóżku The lazy song tak długo, dopóki nie wstanie.
Kontakt: Ziuta2704

autor: Emmy Erikson
Imię: Twilight Sparkle, jednak Archie zwykle nazywa ją po prostu Twilight.
Płeć: Klacz
Rasa: Koń fryzyjski
Data urodzenia: 12.09.2012 [5 lat]
Charakter: Twilight to przede wszystkim bardzo żywiołowa i wybredna klacz. Często miewa swoje humorki, które odbijają się na jakości treningu, który nie może być wykonany w stu procentach, gdy co chwilę zwiewa do środka ujeżdżalni i nie można jej upilnować. Zwykle stara się współpracować z jeźdźcem, jednak gdy ktoś nowy spróbuje ją dosiąść, musi być na początku bardzo ostrożny. Klacz szybko wyczuje jakiś słaby punkt i wystarczy chwila nieuwagi, by wyrwała się spod jego kontroli. Najlepiej współpracuje się z nią na oklep, wtedy łatwiej daje się kierować. Archie wysunął już teorię, że Twilight nie przepada za siodłem i dlatego bez niego jest dużo “grzeczniejsza”
Kiedy trafi jej się dobry dzień.. ah.. każdy mógłby pozazdrościć wtedy takiego konia. Nie gryzie, zwykle nie bryka i przede wszystkim - na chwilę obecną - niczego się nie boi. Przyczepa, burza, czy chociażby kałuże robią na niej większego wrażenia.
Specjalizacja: Ujeżdżenie
Umiejętności: Największym plusem jest fakt, że klacz bardzo szybko się uczy, ale niestety jest leniwa. Kiedy nie ma na coś ochoty, na marne są wszelkie wysiłki jeźdźca.
Właściciel: Archie Andrews

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz