niedziela, 3 grudnia 2017

Colleen Marow i Alther

Motto: "Life is a Bi*ch, so learn how to f*ck it"- Motto jej babci, która miała proste podejście do życia.
Imię: To dziewczę zwie się Colleen, po swej ciotce z Kanady, a na drugie ma Katia-na życzenie ojca, pochodzącego z Rosji.
Nazwisko: Marow
Płeć: Kobieta
Wiek: 07.12.1998 (19 lat)
Pochodzenie: Urodziła się w Rosji, w mieście o nazwie Jekaterynburg, gdzie spędziła 3 lata, żyjąc w małym domku na obrzeżach miasta. Potem jednak wyprowadziła wraz z rodziną do Kanady, a dokładniej Montrealu ,gdzie ku niezadowoleniu Colleenn, zamieszkali w środku miasta.
Pojazd: Swój pierwszy samochód, otrzymała od swojego byłego już chłopaka-mechanika. Jednak ani śniła o tym, by po zerwaniu związku zamienić to cudo na coś innego. Dodge charger srt8
Pokój: 56
Grupa: II
Poziom: Średnio zaawansowany
Koń: Alther
Głos: Aviva
Rodzina:
Macocha-Kimberly-Czy widziałeś/aś kiedyś bajkę o nazwie "kopciuszek"? Tak? Więc znasz stereotyp, jakie ciągną za sobą kobiety, które za wszelką cenę chcą zając miejsce twej rodzicielki. Była kobietą o rygorystycznych zasadach. Nie znosiła sprzeciwu, udawała dobrą kobietę, lecz w środku był to szatan...i to ona sprawiła, że Coll dostała coś, co zrujnowało połowę jej nastoletniego życia-A dokładniej myśli samobójcze. Co dokładnie zrobiła? Mówi się, że kobieta nie może być "predofilem"...a tak się składa, że nikt nie wiedział o molestowaniu, jakiego się dopuściła, na młodej blondynce. Dziewczyna powiedziała to ojcu po dłuugim czasie, zaledwie 6 lat temu...Wyjazd do Akademii, miał być dla niej czymś w rodzaju "odskocznią", gdyż zdarza jej się często wracać do przeszłości. A konie są czymś, co kocha.
Mama-Amelia-Niskiego wzrostu kobieta o średniej długości, blond włosach. Jej ubiór imponował córkom, zawsze wiedziała jak dobrać co do czego. Według wszystkich członków rodziny, była bardzo mądrą kobietą, a zarazem uroczą i miłą...do czasu. Zawsze dawała rady wszystkim dookoła, a nawet jeśli czasem były absurdalne...pomagały jak żadne inne. Miała wielu przyjaciół, ale to rodzinę kochała ponad wszystko. Urodzona realistka, kochająca modę. Niestety, zakończyła swe życie, gdy starsza córka miała 13 lat.
Tata-Jurji-Można rzecz, typowy Rosjanin, nadzwyczaj przystojny brunet o jasno-niebieskich oczach. Co o nim można powiedzieć...jak jego żona potrafiła być zdumiewająco poważna, od zamieniał wszystko w żart. Uśmiechnięty, rozbawiał wszystkich dokoła i zarażał optymizmem. Jego historie, często wymyślone robiły furorę na rodzinnych spotkaniach czy przyjęciach. Mimo śmierci żony, nie załamał się, nie chciał by córki wiecznie żyły w rozpaczy po matce. Dosyć szybko także związał się z inną kobietą.
Siostra-Lissa-Młodsza od Colleen, jednak...no właśnie. Nigdy nie była spokojna, tylko wiecznie zbuntowana, opryskliwa oraz ironiczna. Tylko dwa lata różnicy, ale jej ostre makijaże, jakie lubi nosić postarzają ją o kilka lat. Jak to siostry, często są między nimi spory, kłótnie, ale kochają się jak siostry powinny. A nawet bardziej! Wiele się w ich życiu przytrafiło, w dzieciństwie, kiedy ktoś podskoczył jednej-srogo obrywał od obu. Wszyscy, zwłaszcza Kimberly. Kiedy siostra dowiedziała się, co macocha zrobiła jej siostrze, cóż, nie było miło.
Babcia-Silvia-babcia ze strony matki, umiejętnie wprowadzona w nowoczesną technologię przez wnuczki. Była to prosta kobieta, która mimo swego wieku nie bała się szaleć, czym efektem jest wiele tatuaży, które dodają jej charakteru. Można ją uznać za przebojową, ale i inteligentną.
Relacje: Nowa w Akademii, znajoma Ainsley'a.
Aparycja: Zaczynając od wzrostu, kończy się on na metrze sześćdziesiąt dziewięć, co nie należy do rzeczy, z których można o dziewczynie żartować. Jest uczulona na tym punkcie, w zasadzie od pierwszej klasy podstawówki. Można uznać ją za drobną, lecz jej talia osy wynagradza wielkość tego stworzenia. Przyglądając się szczegółom dojrzeć można, iż jej blond, pofalowane na końcówkach włosy są mieszanką wielu kolorów-od jasnych beżów, a nawet prawie bieli, do czekoladowych, a nawet czarnych. Dziewczyna woli trzymać je na uwięzi, dla tego kitek bądź kok są jej codziennym uczesaniem. Jak na dziewczynę, o wewnętrznym, ciepłym sercu, jej skóra posiada chłodny odzień porcelany -mimo iż w młodości miała problemy z trądzikiem, teraz nie można dojrzeć prawie żadnej skazy...poza czerwienieniem się. Przy nawet najmniejszych mrozach, towarzyszą jej czerwone wypieki na twarzy.
Jej szczęka, jest dosyć mocno, acz dalej kobieco zarysowana, dodająca jej bardziej twardego wyrazu aniżeli słodkiej, oraz miłej dziewczyny. Nie posiada pięknych, zaokrąglonych ust, lecz średnie, dla niej idealne, oraz prosty, symetryczny nos. Oczy, można porównać do ziemnego, lodowego klimatu-jasno niebieskie, z domieszką szarości, których nie sposób nie dostrzec nawet i w nocy. Idąc za swoimi własnymi przekonaniami i tym co lubi, posiada dwa tatuaże na łydkach, oraz na ramieniu...no i jeszcze te, których wspominanie nie jest najprzyjemniejsze - układ słoneczny, wytatuowany na prawym ramieniu, przykrywający blizny po cięciach, oraz jeden, pomiędzy obojczykami z napisem "Sanity".
Charakter: Nie da się go jasno przedstawić, najpierw trzeba ją poznać, by zobaczyć jaka jest na prawdę. Jak każdy, ma swoją powłokę ochronną. Niektórzy jej nie używają, po prostu są sobą...natomiast z nią jet inaczej. Używa jej jak tarczy, a gdy ktoś się jej pozbędzie, staje się bezbronna, jak owca w stadzie wilków.
Dziewczyna, pomimo swego, najczęściej wrogiego nastawienia do innych, ma w sobie coś co budzi w innych sympatię. Sama nie wie, od czego to zależy, gdyż od nieznajomych stara się trzymać daleko. Dorosły, widzieć w niej będzie życzliwą osobę która umie dobrze się zachować i odzywać z szacunkiem. Tak uczyła ją mama. Że życie to nie kabaret, czasem trzeba zachować godną postawę.
Z racji, że uczęszczała do szkoły w której urozmaicenie kulturowe ludzi było duże, ma w sobie dużo tolerancji i zrozumienia, co nie znaczy że nie podchodzi do wszystkiego z obojętnością. Dla niej nie ma znaczenie, ani twoje pochodzenie, ani kolor skóry. 
Najbliżsi, mogą liczyć na jej pomoc i ciepło, jakie potrafi dawać innym. Gdybyś widział ją w otoczeniu rodziny, pomyślałbyś że to zupełnie inna osoba. Gdy się postara, potrafi być miła, ale szczerości nigdy jej nie zabraknie.
Poza tym, jest osobą odpowiedzialną, której możesz powierzyć najmniejszą stokrotkę a zajmie się nią najlepiej jak tylko może, byle by nie zawieść osoby która powierzyła jej jakieś zadanie. Odważna, potrafiąca zachować spokój i opanowanie.
Jest też coś, co rzadko od niej się słyszy. Gdy mówi o uczuciach, że kogoś kocha, tęskni, jest bardzo ostrożna.
Zainteresowania:
Siatkówka- A wszystko dzięki Ainsley'owi, który wyciągnął ją na pierwszy mecz swojej drużyny, dawno temu. Dziewczyna miała w tedy coś koło 5 lat. Uwielbia to, a każdy trening jest dla niej czymś wyjątkowym.
Kick Boxing, Sambo- sztuki walki, trenuje już od 6 lat.
Gra na pianinie- To, praktykuje od roku, choć już widać mocne postępy. Potrafi zagrać niemal wszystko, niczym zawodowa,pełna gracji pianistka.
Gotowanie- po swej babci, posiada niezwykły talent kulinarny. Z niczego, potrafi przygotować coś dobrego.
Praca przy samochodzie- Skubnęła trochę "wiedzy" od swego byłego chłopaka, więc zmianą koła może zająć się z zamkniętymi oczami.
Wyrabianie win- Uczyła się tego, także od babki. Masz ochotę na Bimber? Mów!
Jazda konna- Jeździ już od dobrych 14 lat, sprawia to jej wiele radości.
Inne:
*Dziewczyna samochodem jeździ jak ta prawdę od 7 roku życia. To ojciec uczył ją prowadzić.
*Kocha gorące, parzące w język napoje.
*W wieku 11 lat, regularnie chodziła na strzelnicę i uczęszczała na lekcje gry na pianinie.
*Nie lubi tańczyć, na imprezach zazwyczaj siedzi przy barze.
*Nie pali.
*Jeśli pije, to tak, by dobrze się bawić, zna umiar.
*Zdarza jej się słuchać wszystkiego po trochu-ma bardzo rozległy gust muzyczny.
*Coś, czego nikt o niej nie wie to to, że kocha być przytulana.
Kontakt: odsyłam do gmaila
Inne pupile:
Ten złotooki przystojniak o imieniu Loic, został wzięty ze schroniska, gdy był małym kociakiem. Uroczy, lecz w niektórych momentach zabójczy...nie próbuj zabrać mu jedzenia, inaczej twoją twarzą zajmą się ostre pazurki kocura.


[foto by Annie Spratt]
Imię: Alther
Płeć: Ogier
Rasa: Ognista, acz nieznana mieszanka
Data urodzenia: 09.01.2013 (4 lata)
Charakter: Alther, ma całkiem inne podejście do wszystkiego niż swoja właścicielka. Ale jak to mówią, przeciwieństwa się przyciągają...Na początku ich znajomość nie układała się idealnie, lecz z czasem się zżyli i teraz nie widzą bez siebie świata. Ogier, jest uparty ale  niezwykle spokojny. Agresji zazwyczaj nie okazuje, ani w stosunku do zwierząt, ani ludzi. Bardzo szybko się uczy, zawsze ma energię na dodatkową rundkę biegu wokół stadniny. Także nie brak mu gracji, ani cierpliwości. Jednak, każdy ma swoje granicie-kiedy coś mu się za bardzo nie spodoba, potrafi pokazać pazurki.
Specjalizacja: Wszechstronny
Umiejętności: Koń, szczyci się swoją szybkością i zwinnością, nawet na ostrych zakrętach. Wymijanie różnych rzeczy, nie stanowi dla niego problemu, tak jak spokojne jazdy w terenie. Idealnie nadaje się dla dzieci, gdyż jego łagodne usposobienie nie pozwala mu na wyrządzenie krzywdy. W każdym razie, nie umyślnie. Co do skoków, nie są jego najmocniejszą stroną, często zdarza mu się zatrzymywać tuż przed przeszkodą, jednak trening czyni mistrza!
Właściciel: Colleen Katia Marow

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz