środa, 10 stycznia 2018

Jayden Anne Williams i Argonauta

[ Buźki użyczyła Britt Robertson ]

Motto: 
"A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy?
- Nic wielkiego. - zapewnił go Puchatek. - Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika."
Tego cytatu zdecydowanie nie można nazwać mottem, ponieważ nie narzuca jasno określonego zachowania bądź postawy. Jedynie jego ostatnie zdanie kwalifikuje się pod określenie "złota myśl".
To ulubiony fragment z książki, którą rodzice Jayden czytali córkom i synowi jako dzieciom. Była to też lektura, dzięki której nauczyła się czytać. 
Imię: Jayden Anne, i prawdę mówiąc jedynym powodem, dla którego dziewczyna jest posiadaczką dwóch imion jest zachcianka rodziców. Żadne z nich nie chciało w żaden sposób oddać "czci" zmarłej bliskiej osobie albo komuś, kto według nich jest godny naśladowania. Początkowo zamiast Jay najmłodsza latorośl Williamsów miała nosić imię Nevaeh, ale - dzięki Bogu (albo niebiosom) - szybko porzucono ten pomysł, zastępując go parą bardzo klasycznych imion.  
Nazwisko: Williams, nazwisko bardzo popularne nie tylko wśród Amerykanów, ale także Brytyjczyków. Aż 70% mieszkańców USA jest członkami rodziny W - taki żart. Nie są spokrewnieni.
Płeć: Kobieta
Wiek: 26 | 06 | 1998. obecnie Jayden jest dumną dwudziestolatką
Pochodzenie: Boston | USA, jednak gdyby dokładnie zbadać korzenie Jayden Anne okazałoby się, że ma wielu przodków pochodzących z Walii, Anglii, Norwegii i Francji. Aczkolwiek ona sama uważa się za stuprocentową Amerykankę. Tylko może trochę szczuplejszą od mieszkańca owego kontynentu pokazywanego w telewizji.
Pojazd: Cadillac STS z 2008r., kiedyś należał on do jej brata, a po jego śmierci został on przerobiony na angielskie standardy - czy naprawdę nie można jeździć tak jak reszta świata? - i przyjechał z Jay do Morgan.
Pokój: 6
Grupa: II
Poziom: Średniozaawansowany, bo mimo iż Jayden wybrała szkołę jeździecką, jazdę konną traktuje bardziej jako hobby aniżeli plan na przyszłość. Wybrała Morgan ze względu na wysoki poziom nauczania i fakt, że Anglia jest położona dosyć daleko od jej rodzinnego domu.
Koń: Argonauta, jednak Jay bardzo często nazywa go Jazonem. Nic dziwnego więc, że ogier czasami nie ma pojęcia, że ktoś się do niego zwraca. Zażalenia proszę kierować do właścicielki.
Rodzina:
Jayden zawsze miała świetne relacje z członkami swojej rodziny, która choć niewielka, była pełna miłości i ciepła.
Margot Williams - matka, kiedy urodziła swoje pierwsze dziecko. porzuciła pracę w telewizji, chcąc zaopiekować się nowo narodzonym synem. Później w powrocie przeszkodziły jej dwie kolejne ciąże, więc kobieta spędziła większość swojego dorosłego życia na zajmowaniu się dziećmi. Nigdy nie żałowała jednak swojej decyzji, kochała i nadal kocha swoją rodzinę, nawet jeśli ta po śmierci Chase'a jest niekompletna i rozbita.
Josh Williams - ojciec, zawsze starał się zapewnić rodzinie godne życie i dopiero po kilku latach robienia kariery jako lekarz neurochirurg zaczął spędzać więcej czasu ze swoimi dziećmi, które wykazały się ogromną wyrozumiałością dla zapracowanego ojca i spróbowały zbudować z nim silniejszą relację. Josh był bardzo związany ze swoim synem, toteż jego choroba i śmierć bardzo go przytłoczyły. Niemniej jednak nie dał sobie czasu na żałobę, od razu zaopiekował się żoną i córkami, pomagając im wyjść na prostą.
Chase Williams - starszy brat, zmarł w lipcu dwa tysiące siedemnastego roku jako dwudziestodwulatek po długiej walce z rakiem płuc. Jego śmierć mocno odbiła się na całej rodzinie, a w szczególności na Jay, dla której starszy brat był nie tylko obrońcą, ale i idolem. To właśnie dlatego zdecydowała się na naukę na innym kontynencie. Jednak jaki był za życia? Przede wszystkim najważniejszą rzeczą w jego życiu był futbol, do którego pasją zarazili go przyjaciele w czasach licealnych. Chase szybko pojął o co chodzi w grze i ostatecznie został wybrany kapitanem szkolnej drużyny. W rozwoju "kariery" sportowej przeszkodziły mu jednak problemy ze zdrowiem i właśnie z tego powodu w trzeciej klasie skończył z futbolem.
Bianca Williams - starsza siostra, ich relacja na przestrzeni lat wyglądała różnie. Ostatnimi czasy dogadują się naprawdę nieźle, chociaż odkąd Bianca przejęła rolę najstarszej, bywa nadopiekuńcza w stosunku do Jayden. Mieszka w Londynie, gdzie prowadzi niewielką, uroczą kwiaciarnię przyłączoną do kawiarni (albo cukierni) jej przyjaciółki. Bianca jest osobą bardzo ciepłą, lecz podobnie jak jej młodsza siostra, również skrytą. Jednak nie przeszkadza jej to w swobodnych rozmowach z klientami. Może to właśnie dlatego od trzech lat jest w szczęśliwym związku z Matthew, z którym poznała się już w liceum.
Relacje: 
Nowa w akademii,
Przyjaciółka Emerson,
Aparycja:
Jayden nigdy nie należała do osób mogących się pochwalić tym, że są wysokie. Zawsze lubiła sobie żartować, że musiano ją podmienić w szpitalu, ponieważ zarówno jej rodzice, jak i rodzeństwo mieli ponad metr siedemdziesiąt. W czasach podstawówki, gdyby ustawiono jej rówieśników w rządku byłaby raczej pośrodku i taka pozycja bardzo jej pasowała. Obecnie utknęła na wzroście liczącym okrąglutkie sto sześćdziesiąt centymetrów i zdecydowanie nie lubi, kiedy ktoś zbyt często zwraca uwagę na fakt, że jest niska albo sobie z tego żartuje. Jej figurę najłatwiej określić jako atletyczną gruszkę. Dla osób, które nie za bardzo kojarzą to drugie określenie - wąskie ramiona, wcięcie w talii - może nie tak widoczne jak u "klepsydry", ale jednak jest - płaski brzuch, niezbyt szerokie, ale zdecydowanie szersze niż ramiona, biodra i szczupłe, niezbyt długie nogi. Rodzaj jej urody można określić jako "dziewczyna z sąsiedztwa". Urocza, w ten typowy sposób atrakcyjna, jednak nie wyróżniająca się niczym szczególnym. Wygląda na taką osobę, która zawsze pomoże ci przy naprawie auta, pójdzie z tobą na gorącą czekoladę lub poprowadzi niezobowiązującą rozmowę.
Ładną, łagodną sercowatą twarz okalają naturalnie złociste, blond włosy spadające - zazwyczaj -miękkimi falami na ramiona Jay i których końcówki sięgają do wysokości łopatek. Dziewczyna zawsze spoglądała z zazdrością na właścicielki prostych, ciemnoczekoladowych włosów, których równe końcówki wyglądały naprawdę porządnie, podczas gdy jej własne wywijały się to w jedną, to w drugą stronę. Pod łukowatymi brwiami koloru brązowego błyszczą wesołe ślepia.
Przeciętna osoba określiłaby jej kolor oczu jako niebieski. Tak po prostu. Jednak po dłuższej chwili obserwacji można dostrzec niewielką różnicę pomiędzy lewym, a prawym okiem. Pierwsze z nich ma barwę przygasłego błękitu połączonego z szarym barwnikiem, zaś prawe jest bardziej wyblakło-modry kolor niż bury. Na pierwszy rzut oka różnica jest niewielka, ale kiedy już raz zauważy się tę osobliwość, zawsze będzie się ją widzieć. Długie i gęste rzęsy nadają jej spojrzeniu odrobiny zmysłowości, jednak efekt byłby lepszy, gdyby Jay sięgnęła po tusz. Jednakże od sytuacji, w której prawie wbiła sobie tę szczoteczkę w oko, trzyma się od tego z daleka. Nieco niżej znajduje się troszkę większy niż zwykły nos, a pod nim usta. Pełne, ładnie wykrojone o naturalnej malinowej barwie są zazwyczaj wygięte w lekkim, uprzejmym uśmiechu, mającym maskować niepewność Jayden. Dolna warga jest nieustannie spierzchnięta, ponieważ: a) dziewczyna zawsze zapomina pokryć je ochronną pomadką i b) w nerwach zaczyna ją przegryzać.
Charakter: 
Usposobienie Jayden Anne jest naprawdę zróżnicowane i niekiedy naprawdę trudno pojąć, jaka naprawdę jest, a tym bardziej przewidzieć, w jaki sposób się zachowa lub co zrobi. Niejednokrotnie zaskoczyła rozmówcę zupełnie odwrotną do oczekiwanej reakcji, czasem w pozytywny, a czasem w negatywny sposób. Aczkolwiek istnieją też schematy w jej charakterze, które przeważnie się powielają. Zaczynając od najbardziej widocznej cechy - dziewczyna jest naprawdę życzliwą, pełną uprzejmości i łagodności osobą, czym bardziej lub mniej świadomie wywiera pozytywne wrażenie nie tylko wśród dorosłych i starszych, ale również rówieśników. A to dzięki rodzicom, którzy od samego początku wpajali jej zasady savoir-vivre'u i którzy przykładali do wychowania dzieci naprawdę dużą wagę. Jest okazem kwiatu lotosu, miła o przyjaznym usposobieniu. Rzadko unosi się gniewem, a nawet jeśli się to stanie, Jay nie używa agresji w typowym tego słowa znaczeniu. Woli jej pasywną odmianę, nazywaną również bierną. Wycofuje się wtedy, używając wymierzonej mieszanki ironii i sarkazmu. Czasami ten sposób jest dużo skuteczniejszy od przemocy czy trzaskania drzwiami. Jednakże jest jedynie człowiekiem i chociaż na liście jej cech nie figuruje skłonność do braku panowania nad emocjami, jak każdy może się zdenerwować i stracić nad sobą kontrolę. Jednocześnie jest też osobą dość skrytą. Długie tłumienie emocji może być naprawdę niezdrowe dla psychiki. Obecnie ambitnie i z niezwykłą wytrwałością walczy o wszystko, na czym jej zależy. Nie jest specjalnie uparta, jednak dotarcie do wyznaczonego celu jest dla niej bardzo ważne. Nawet jeśli ktoś rzuca jej kłody pod nogi i mogłoby się zdawać, że cały wszechświat jest przeciwko niej, ona nadal się będzie starała, dopóki nie stwierdzi, że zrobiła wszystko, co mogła, by sięgnąć celu. Nie lubi dzielić się każdym szczegółem swojego życia z innymi i podczas rozmów najczęściej odgrywa rolę uważnego słuchacza aniżeli mówcy. Aczkolwiek nie jest typem milczka. Mieści się w złotym środku pomiędzy dwoma skrajnościami, jedną jest właśnie milczek, a drugą gaduła. I mimo że czasami zdaje się wyłączona z konwersacji nie należy zachowywać się, jakby jej nie było. Ma podzielną uwagę i świetną pamięć, dzięki czemu szybko wyłapuje ważne informacje z tłumu tych zupełnie zbędnych i zapamiętuje je na długi czas. Umiejętność ta jest jednak niekoniecznie korzystna przy wszelkich sporach, ponieważ Jayden potrafi przez niezwykle długi czas chować urazę i pamiętać popełnione wcześniej błędy. Jednakże stara się nie wypominać czyichś błędów. W tym aspekcie próbuje być wyrozumiała, starając postawić się na ich miejscu i ocenić, jak sama by się wtedy zachowała. Rozumie, że każdy ma jakieś słabości i prawo do popełnienia gafy, chociaż swoje wady stara się ukrywać przed spojrzeniem innych. Wybacza, ale nie zapomina, by później nie wejść ponownie do przysłowiowej rzeki. Tutaj można domyślić się kolejnego elementu usposobienia jest inteligencja, którą dziewczyna jest obdarzona. I nie chodzi tutaj o oceny zdobywane przez nią w szkole, bo uczy się przeciętnie, ale o umiejętność dopasowywania zachowania oraz postawy do danej sytuacji oraz sposób wypowiadania się. Ze strzępków informacji potrafi złożyć sensowny i często trafny wniosek.Wystarczy dodać do tego szybkie myślenie i gotowe - mamy damską wersję Sherlocka Holmesa (nie do końca, ale to takie porównanie brzmi bardzo ładnie). Już od najmłodszych lat słyszała od rodziców - w szczególności matki - że powinna słuchać się własnej intuicji, a jak wiadomo jej kobieca odmiana jest bardzo wrażliwa i przewidująca. 
Dziewczyna należy do osób odznaczających się szczerością, bo chociaż lubi pewne rzeczy zachowywać dla siebie, nie znosi kłamać. Najpewniej powodem tego jest fakt, iż Jayden zwyczajnie nie potrafi ukrywać, że łże. Od razu widać, gdy próbuje mijać się z prawdą, czego dziewczyna nie znosi. Dlatego stara się nie marnować niepotrzebnie nerwów na oszukiwanie i zwykle mówi to, co myśli i co jej leży na sercu, nawet jeśli jest to coś, o czym druga osoba niekoniecznie chciałaby usłyszeć. 
Z jej inteligencją i łagodnością 'trochę' kłóci się lekkomyślność, która czasami objawia się w zachowaniu najmłodszej latorośli Williamsów. Zdarza się, że jest wtedy bezczelna i naprawdę złośliwa, jednak całkowicie nieumyślnie. Wyjątek stanowi sytuacja, kiedy próbuje się na kimś odgryźć i specjalnie nawet nie próbuje się hamować.  To realistka, chociaż jej światopogląd zmienia się zależnie od obecnej sytuacji. Jednego dnia zdaje się być pełną optymizmu, niemalże naiwną osobą, a jakiś czas później rzuca pesymistyczne stwierdzenia. W przeciwieństwie do większości ukierunkowanych artystycznie ludzi nie posiada zbyt bujnej wyobraźni. Woli stąpać twardo i ostrożnie po ziemi, gdyż w pewien dziwny sposób buduje to jej pewność siebie. Jednakże błędnym byłoby stwierdzenie, że jest wyobraźni całkowicie pozbawiona. Zawsze dziwiła się ludziom, którzy nie mieli w sobie najmniejszych pokładów tolerancji. Wielokrotnie oburzała się, widząc rówieśników szykanowanych przez resztę z powodu wyznania, koloru skóry czy seksualności. Ona sama nie ma nic przeciwko osobom, które wyróżniają się czymś z tłumu.
W stosunku do przyjaciół jest naprawdę lojalna. Może to dlatego, że nie przepada za ciągłym zawieraniem nowych relacji. Woli spędzać czas wśród ludzi, których zna już długo i którzy dobrze ją znają oraz rozumieją. W otoczeniu przyjaciół, którzy nie przykładają przesadnie wagi do jej wad oraz śmieją się w ten przyjacielski lekko kpiący sposób z jej pomyłek i gaf.
Jay jest osobą odznaczającą się ogromną ciekawością. Jeśli coś ją zainteresuje, potrafi zrobić prawie wszystko, żeby dowiedzieć się o tej rzeczy, osobie lub sytuacji jak najwięcej i w jak najkrótszym czasie. Jednakże panna Williams jest również niezwykle taktowna. Nie zapyta nikogo wprost "o tamtego szatyna w zielonej kurtce", ale będzie krążyła dookoła tematu tak dyskretnie, aż ona uzyska potrzebne informacje, a przepytywana osoba nie domyśli się jej zamiarów.
Zainteresowania: Już jako dziecko Jayden została uznana za ogromny przejaw talentu muzycznego zarówno pod postacią wokalu jak i niebywałej pojętności przy nauce grania na instrumentach. Nic dziwnego więc, że skończyła dwa stopnie szkoły muzycznej zarówno na gitarze, jak i fortepianie, flecie, skrzypcach i wiolonczeli. Mogłoby się wydawać, że poza nauką nie miała czasu na nic, ale to nieprawda. Brała udział w lekcjach tańca - nie odnosząc jednak znacznych sukcesów w tej dyscyplinie. Traktowała to bardziej jako rozrywkę i uzupełnienie zajęć z wychowania fizycznego. Bardzo polubiła również takie konkurencje jak siatkówka, koszykówka i piłka ręczna, a to dzięki starszej siostrze, która swego czasu miała totalnego hopla jeśli chodzi o sport i fitness. Jakoś tak się złożyło, że zaczęło się od Bianki, a skończyło na całej rodzinie, która chętnie spędzała czas na aktywnościach fizycznych. Nigdy nie miała talentu do rysowania ani nawet malowania farbami, chyba, że mówimy o abstrakcji, bowiem narysowanie przez nią względnie realistycznego człowieka lub zwierzęcia graniczy z cudem. W końcu C z plastyki w liceum (i podstawówce!) mówi samo za siebie.  Od pewnego czasu Jay spędza też sporo czasu oglądając seriale. Po obejrzeniu '13 reasons why' była trochę zniechęcona i do kolejnych propozycji podchodziła bardzo sceptycznie, ale po przebrnięciu przez dwa sezony Flasha i trzy Arrowa, zdecydowała się na ponowny powrót do "zwykłych" i nie-nerdowskich produkcji. Obecnie na bieżąco ogląda 'Riverdale' i 'Dynasty'.
Chociaż niektórzy uznają to za staroświeckie i dobre dla osób w średnim wieku oraz emerytów, Jayden uwielbia planszówki. Zaczynając od typowego chińczyka i Monopoly, kończąc na mniej znanych Milionerach lub Wsiąść do Pociągu. Czas wolny wypełnia też czytaniem, chociaż od czasów liceum jej miłość do literatury czy powieści znacząco osłabła. Niemniej jednak w chłodniejsze wieczory lub deszczowe dni chętnie sięga po lekturę, by wraz z nią zakopać się pod cieplutkim kocem. Nigdy nie czuła się dobrze w kuchni i w przeciwieństwie do wielu jej rówieśniczek nie najlepiej sobie w niej radziła. Zamiast zrobić własnoręcznie babeczki, piekła je z pudełka. Tak samo było z ciastami. Jednak chociaż słodkości są jej piętą achillesową to z daniami obiadowymi i podobnymi im potrawami radzi sobie znacznie lepiej. Chociaż wiadomo, że nie umiejętnościami nie dorówna zapalonemu kuchcikowi. 
Jay wielkim zapałem uczy się języków obcych. Płynnie posługuje się hiszpańskim i francuskim oraz jest w trakcie nauki języka szwedzkiego. Chciałaby też w przyszłości zapoznać się bliżej z chińskim, włoskim i niemieckim, ale na razie ma na to niewiele czasu i woli skupić się na nauce.
x x x 
Inne: 
>Nie wierzy w Boga, chociaż oczywiście została ochrzczona oraz obchodzi Boże Narodzenie i inne chrześcijańskie święta. Dla niej to są jednak święta ludowe, nie religijne
>Uwielbia herbatę. Wszelkiego rodzaju, czarną, zieloną, mrożoną czy normalną podawaną na gorąco. Potrafiłaby pić ją bez przerwy.
>Filmem, który mogłaby oglądać na okrągło jest Mamma Mia - zna na pamięć większość dialogów z tego musicalu, a nucenie piosenek ABBY w jej towarzystwie nie należy do najlepszych pomysłów. Dlaczego? Zdarzyło jej się kiedyś zatańczyć na stole w jadalni do "Does Your Mother Know?".
Kontakt: Anonim
Inne pupile: Brak, jednakJayden ma wyraźną słabość do psów i z pewnością w najbliższej przyszłości jakiegoś przygarnie.


Autor: tumblr
Imię: Argonauta, nazywany też dosyć często przez swoją właścicielkę Jazonem.
Płeć: Ogier
Rasa: Argonauta jest koniem jedynym w swoim rodzaju, jednak gdyby trzeba było określić do jakiej końskiej rasy jest najbardziej podobny najtrafniejszy byłby andaluz.
Data urodzenia: 15.08.2011, obecnie żwawy ośmiolatek (rocznikowo)
Charakter: Argonauta jest ogierem o bardzo przyjaznym usposobieniu. Ludzi traktuje jak swoich pobratymców i podchodzi do nich z ogromną ufnością. Kontakt z dwunożnymi jest dla niego pewnego rodzaju nagrodą. Spora część osób słysząc, że jest on już ośmiolatkiem zwykle mylnie nazywa go staruszkiem, jednak jest to zwykle błąd niedoświadczonych jeźdźców. Argo jest bardzo żwawym i chętnym do pracy ogierem, który nie dość, że jest ambitny, to również bardzo posłuszny.
Ma jednak problemy z płoszeniem się.
Specjalizacja: Wszechstronny.
Umiejętności: Mimo iż można go bez oporów nazwać wszechstronnym wierzchowcem, konkurencją, w której Argonauta spisuje się najlepiej jest cross. Jest to równoznaczne z faktem, że ogier jest jednocześnie i silny, i wytrzymały, a cechy te sprzyjają mu nie tylko w tej dziedzinie. Poza przełajem całkiem nieźle radzi sobie w skokach i ujeżdżaniu.
Właściciel: Jayden Anne Williams

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz