wtorek, 29 listopada 2016

Od Mary C.D. Belli

Dotarłam do sali lekcyjnej jeszcze przed Bellą. Widziałam, że koniecznie chce mi coś powiedzieć. Kiedy nauczyciel zapisywał na tablicy temat dzisiejszej lekcji, dostałam od niej kartkę.
"Mam wzruszającą nowinkę"
Uśmiechnęłam się pod nosem i nerwowo spojrzałam na nauczyciela. Ten jednak zajęty był wyjaśnieniem czegoś i pisaniem.
"Jaką? :-)"
Podałam ją do tyłu gdzie siedziała Bell.
"Taka mało ważna... Ale słodka. Widziałam jak Fix wąchał Haru XD"
Powstrzymałam się od śmiechu. Wtedy nauczyciel by nas nakrył. I pewnie zabrałby naszą karteczkę pokrytą pismem.
"Uroczo"
Na tym zakończyła się nasza wymiana pisma. Zajęłyśmy się lekcją.
***
Przebrałam się w nowe bryczesy i założyłam oficerki. Dokładniej to jedną oficerkę. Cóż... Noga w gipsie to nie żadna przyjemność. Dziś zamierzałam sama wsiąść na Haru. Bez żadnej pomocy. No i przewidziałam już klęskę i swój upadek. Jednak to było zbyt kuszące. Nie mogę być taką kaleką. Ale dobrze chociaż że za 3 miesiące (przyśpieszać czas bo to już nudne ;-)) ściągną mi gips i będę mogła zacząć normalnie jeździć.
-Zostań tu Posłańcu - powiedziałam i wspierając się na kuli, wyszłam z pokoju.
Zamekając drzwi, kątem oka ujrzałam jakąś dziewczynę biegnącą po schodach. Poszłam za nią. Pod stajnią okazało się, że to Bella. Może poproszę ją, aby mnie asekurowała? Tak. Tak muszę zrobić bo inaczej jeszcze sobie głowę do kompletu rozwalę.

<Bell?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz