NPC

W tym miejscu odnajdziecie postacie niezależne. Uczęszczają one do akademii, ale nikt nimi nie steruje.


Imię i Nazwisko || Wiek || Właściciel/Twórca

[Twarzy użyczyła Emma Roberts]
Holly Shaunee Apostoleanu || 20 lat || Tiago
Rola: Kuzynka Cheryl
Charakter: Holly.... W sumie to można by ją nawet dość łatwo opisać. Jest to po prostu taka mała kulka szczęścia. Jednak może przejdźmy do dokładniejszego opisu dziewczyny. Przede wszystkim jest to typowa optymistka. Można powiedzieć, że patrzy na świat przez różowe okulary. Praktycznie zawsze znajdzie w danej sytuacji coś pozytywnego. Jest święcie przekonana, że nie ważne co się stanie, to zawsze skończy się dobrze. Holly zazwyczaj jest bardzo wesołą osóbką. Można powiedzieć, że "rozsyła" i zaraża innych taką pozytywną energią. Wielu osobom po prostu sam ciśnie się uśmiech na usta gdy tylko widzą Holly. Gdy widzą jak bardzo pozytywną osóbką jest ona. Nee można na pewno śmiało nazwać ekstrawertykiem. Niektórzy powiedzieliby, że jest ona raczej sangwinikiem. Jednak no cóż. Może i Holly posiada sporo jego cech. Jednak równie dużo ma w sobie z choleryka. Dlatego właśnie najłatwiej nazwać ją po prostu ekstrawertykiem. Przejdźmy może do konkretów czyli tego, dlaczego ona zalicza się do tego grona osób. Na początku można powiedzieć, że jest to bardzo towarzyska dziewczyna. Uwielbia przebywać wśród ludzi. Czy to jej znanych czy nie. Dla niej odezwanie się do obcej osoby czy zawieranie nowych znajomości to żaden problem. Przez to Holly ma ogromne grono znajomych. Jednak takie wyjątkowe osoby, które nazywa przyjaciółmi posiada tylko dwie. Shaylin i Magnusa. Kolejno dowiadujemy się, że Nee jest bardzo energiczną bądź jak kto woli żywą osóbką. Wszędzie jej pełno. Ho po prostu nie potrafi usiedzieć dłużej na jednym miejscu niż to konieczne. Przez to lekcje, na których musi calutki czas siedzieć w jednym miejscu, są dla niej katorgą. Czasami nie wytrzymuje i zaczyna chodzić po klasie bądź zamieniać się z innymi miejscami. Jednak no cóż... Nauczycielom się to niezbyt podoba i często miewa przez to problemy. Następna jest cecha, którą w sumie można bardzo szybko zauważyć, czyli gadatliwość. Holly mówi bardzo dużo. Do tego nie pomaga, że robi to dość szybko. Czasami niektórzy stwierdzają, że "nadaje jak katarynka". Często dziewczynie po prostu buzia się nie zamyka. Potrafi gadać cały czas, czasami nawet nawijać w kółko o tym samym. Czasami po prostu Nee zapomina o jakichkolwiek granicach. Kolejno jest wrażliwość. O tak... Holly potrafi być bardzo wrażliwą osóbką. Nie może patrzeć na krzywdę innych. Jest w stanie nawet obronić zwykłą mrówkę czy po prostu robaczka przed na przykład zdeptaniem. Na wielu filmach płacze. Można powiedzieć, że ona odczuwa niektóre sytuacje dwa razy bardziej niż inny. W momencie gdy ktoś się potknął o psa najprawdopodobniej nic by nie zrobił bądź zwyzywał zwierzę, a Holly jeszcze zaczęłaby go przepraszać. Następnie można dowiedzieć się, że jest to dość zmienna dziewczyna. W jednym momencie jest nazbyt wesoła, a w drugim już smutna. Bardzo szybko potrafi zmienić swe nastawienie do czegoś. Nie ma jakiejś zależności w związku z tym. Czasami się po prostu tak zdarza i nic na to nie można poradzić. Kolejno ukazuje się impulsywność. Nee często działa pod wpływem chwili. Zazwyczaj najpierw coś zrobi bądź powie, a dopiero potem pomyśli. Przez to często zdarza jej się pakować w kłopoty. Chociaż… i tak zazwyczaj udaje jej się z nich szybko wyplątywać. Następnie dowiadujemy się, że Holly jest dość ciekawska. Uwielbia dowiadywać się nowych rzeczy. Często zadaje mnóstwo pytań. Pragnie wiedzieć wszystko o wszystkich. Wciska swój mały nosek wszędzie, nawet tam gdzie jej nie chcą. Czasami jest jak takie małe dziecko, które chce wszystkiego dotknąć. Kolejna jest kreatywność. Holly uwielbia tworzyć. Nie ważne co to jest. Dla niej to obojętne. Już nie jeden raz napisała piosenkę, wiersz, opowiadanie czy stworzyła układ taneczny. W sumie to można powiedzieć, że jest to po prostu typ artysty. No i na koniec trzeba dopowiedzieć, że mimo swej dziecinnej natury, jest to bardzo inteligentna osoba. Posiada dość spory zakres wiedzy, a także szybko zapamiętuje nowe informacje. Kiedy chce potrafi logicznie myśleć i znaleźć rozwiązanie wielu, naprawdę trudnych sytuacji.


[Twarzy użyczyła Violett Beane]
Emerson Kincaid || 21 lat || Tylko na chatcie
Rola: Siostra Archie'ego
Charakter: Zacznijmy może najpierw od imienia dziewczyny. Emerson w wolnym tłumaczeniu oznacza "syna pracowitości", co utwierdza wielu w przekonaniu, że imię to pasuje do niej idealnie. Od dziecka miała wpajane, że na sukces nie przyjdzie do niej sam, nawet, gdyby poprosiła o pomoc tysiące spadających gwiazd lub znalazła czterolistną koniczynkę. Takie myślenie nie tylko ją zmotywowało, ale zmieniło również w realistkę. Jest bardzo ambitna, a osiągnięcie wytyczonego wcześniej celu bardzo ją podbudowy wuje i motywuje do dalszej pracy. Porażki, co logiczne, znosi niezbyt dobrze, jednak potrafi się po nich podnosić, by przygotować się lepiej do kolejnej z prób. To jedna z cech, które ceni sobie jej ojciec. Nie stawia sobie również nieosiągalnych celów. Nigdy nie chciała być we wszystkim najlepsza, woli być wszechstronna na trochę bardziej niż przeciętnym poziomie. Jak już wspomniano, to realistka, która potrafi na chłodno i na spokojnie przeanalizować daną sytuację, by sprawdzić swoją pozycję. Nigdy nie zaniża, a tym bardziej zawyża prawdopodobieństwa na sukces, potrafi to wyważyć. Tutaj od razu nasuwa się kolejna część jej charakteru, czyli inteligencja. Emerson to osoba bardzo rezolutna i bystra, a cechy bywają bardzo przydatne w życiu. Nigdy nie miała większych problemów z nauką, a także radziła sobie z dodatkowymi zajęciami. Jednakże mimo tej inteligencji zdarza jej się popełnić całkiem spore gafy w towarzystwie. Czasami po prostu nie myśli nad tym, co zamierza powiedzieć i chociaż dla niej samej nie zabrzmiało to poważnie, dla kogoś innego mogło to zabrzmieć jak obraza. Do Emmy dociera to dopiero po dłuższym czasie, więc bardzo często najzwyczajniej w świecie nie rozumie, czym uraziła drugą osobę. Nie pomaga w tym fakt, że Emerson ma problemy z przeprosinami. Przyznanie się do błędu nie jest dla niej żadnym wyzwaniem, ale kajanie się owszem. Ona sama nie rozumie dlaczego, tak już po prostu ma. Emmy jest osobą przeważnie miłą i życzliwą, jednak jak powszechnie wiadomo, zdarzają się wyjątki od reguły. Bywa bezczelna, jednakże do takiego zachowania trzeba ją sprowokować, sama z siebie bardzo rzadko wykazuje się arogancją. Nowo poznane osoby zazwyczaj odbierają ją jako bardzo wesołą osobę i nie mylą się, bo dziewczyna uwielbia wszelakie żarty, a jej twarz przez większość czasu rozświetla uśmiech. Jednak uważniejszy obserwator zauważy, że mimo powłoki serdeczności jest też zdystansowana. Rozmawia, ale stara się unikać tematów dotyczących jej samej albo jej rodziny. Odsuwa od siebie ludzi, gdy ci chcą ją zbyt szybko poznać, ponieważ w takich momentach czuje się przytłoczona. Ona sama nazywa to metodą małych kroczków i nigdy nie czuje się winna, gdy kogoś przez to odpycha. Lubi czuć swobodę, a wywieranie na niej nacisku jedynie pogarsza sprawę, bowiem Emerson należy do osób raczej upartych. Współgra to dobrze z jej ambicją, ale jest zbędne, gdy ktoś próbuje jej pomóc na przykład przez dobrą radę. Jeśli dziewczyna ma swoje zdanie, bardzo trudno namówić ją do jego zmiany albo chociaż niewielkiego odstępstwa. Może właśnie przez to Emmy nigdy nie miała ogromnej grupy znajomych. Jej znajomości ograniczały się do kilku zaufanych przyjaciół, których dobrze znała i którym naprawdę potrafiła zaufać. Mała ilość znajomych nigdy nie była dla niej problemem, bowiem dziewczyna jest samotnikiem. Od razu trzeba zaznaczyć, że to co innego niż odludek. Emerson nie czuje konieczności przebywania w towarzystwie innych ludzi, robi to, kiedy ma ochotę, a kontakty międzyludzkie nie sprawiają jej najmniejszych trudności. Za swoją największą wadę dziewczyna uważa brak organizacji, który jest najczęstszą przyczyną jej problemów. Choćby robiła sobie tysiące notatek na temat swoich obowiązków do wykonania niezmiennie zdarza jej się o czymś zapomnieć. Dlatego właśnie, by normalnie funkcjonować nakleja sobie kolorowe karteczki na meblach, lustrze i drzwiach. Taki sposób pozwala jej przychodzić w miarę przygotowaną na zajęcia.
Emmy jest osobą bardzo tolerancyjną zarówno na tle religijnym, rasowym, jak i seksualnym, a brak tej cechy u innych okropnie ją irytuje. Najzwyczajniej w świecie nie potrafi zrozumieć ludzi, którzy dyskryminują innych pod względem spraw, które od nich nie zależą. Dziewczyna bardzo chciałaby należeć do grona ludzi o spokojnym usposobieniu, ale niestety tak nie jest. By opanować lub spowolnić gnające po głowie myśli i naprawić zszarpane nerwy musi włożyć w to dużo wysiłku i cierpliwości. W momentach, kiedy jej się nie uda, przypomina prawdziwą bombę zegarową, która w każdej chwili może wybuchnąć. Wtedy lepiej jest trzymać się od niej z daleka.



[Twarzy użyczyła Bree Morgan]
Tessa Boornam || 20 lat || Patryk123321
Rola: ---
Charakter: essa to.. Hmm.. Tessa jest zakochana w naturze. Kocha spędzać czas na świeżym powietrzu. Podziwia kwiaty i małe owady które od zawsze ją fascynowały. Jest otwarta i uśmiechnięta. Jest uległa jeśli chodzi o jakiekolwiek podejmowanie decyzji.  Zawsze dostosuje się do grupy , czasem bywa problematyczne bo wewnętrznie Tessa się z czymś nie zgadza ale.. nie powie ci o tym, nie chce być niemiła. Tessa boi się urazić kogokolwiek. Dziewczyna jest skryta jeśli chodzi o negatywne emocje, kryje się ze smutkiem i jakimikolwiek zmartwieniami. Jest jednak wrażliwa i często źle powiedziane albo odrobinę cięższa sytuacja wywołują u niej płacz...



Toddy Choke || 20 lat || Patryk123321
Rola: ---
Charakter:  Todd to racjonalista z wyobraźnią małego dziecka. Kocha spędzać czas na spacerach (dodatkowe ćwiczenia) i od zawsze spotkać go można było w dziwnym zakamarku ogrodu bo znalazł żabkę . Nie należy do cierpliwych i zawsze dostaje to czego chce, jest samolubny w swoich działaniach.  Pewien siebie  pojawia sie tam gdzie chce być i nigdy nie przebywa gdzieś dłużej niż powinien jeśli nie sprawia mu to przyjemności. Potrafi się odgryźć i pobić z ledwo poznaną osobą o jakiś mały detal. Jest okropnym zazdrośnikiem i będzie się ciebie czepiał jak rzep psiego ogona jeśli dopuścisz go do siebie. Ma olbrzymie poczucie humoru i uwielbia się śmiać. Kocha imprezować i pić.



[Twarzy użyczył Aaron Taylor-Johnson]
Leonard Fletcher || 19 lat || kasia2007
Rola: Brat bliźniak Molly || Jest w bliskich relacjach z rodziną Grant.
Charakter: To cień, którego nawet nie zauważysz, gdy wolnym krokiem przemierza korytarz. Bo on nie chce zostać zauważony. Leonard robi wszystko, żeby nie rzucać się w oczy. Niestety, mimowolnie przyciąga uwagę ciekawskich, którzy momentalnie zasypują go serią pytań. Non-stop słyszy:„Wszystko w porządku?”, „Nic ci nie jest?”, „Dobrze się czujesz?”. Zwykle w takiej sytuacji wybucha śmiechem, kręcąc z niedowierzaniem głową. Spłoszony rozmówca robi wyjątkowo dziwaczną minę i czym prędzej udaje się w swoją stronę. A chłopak śmieje się dalej. Nie ma nic lepszego od nagłej, fałszywej troski. Nieważne, że ktoś naprawdę się nim przejął, on i tak w to nie uwierzy. Do większości ludzi podchodzi z rezerwą, jest uprzedzony. Wydaje mu się, że wszyscy czegoś w nim nie lubią, choć nikt wprost mu tego nie powiedział, albo patrzą na niego krzywo. Chyba zatem spokojnie można nazwać go przewrażliwionym na tym punkcie. Nie interesuje go opinia innych, ale… nie rozumie, dlaczego rówieśnicy omijają go szerokim łukiem. Zadręcza się tym, wyliczając wszystkie swoje wady, jednocześnie obniżając sobie samoocenę. Nie potrafi skupić się na własnych zaletach, bo nikt dotąd ich nie dostrzegł. A nawet jeśli dostrzegł, to Leo i tak mu nie uwierzy. Uparty jak koza! Pewnie za dużo czasu spędził z nimi szykując nowy numer na pokazy…Należy do osób, które łatwo wystraszyć. Podskakuje na każdy niespodziewany dźwięk. Od dłuższego czasu jest nadmiernie czujny i dziwnie spostrzegawczy. Zaczął przesadnie zwracać uwagę na drobiazgi, którymi nigdy wcześniej się nie przejmował. Tak, jakby zagrożenie mogło nadejść w każdej chwili i z każdej strony. Czasem zdarza mu się piszczeć, jak baba… tylko czasem! Dobrze, chyba już wystarczająco go ośmieszyłam. Przydałoby się wymienić jakieś zalety młodego Fletchera… Ma bardzo dobre i szczera serce. Momentami robi się zbyt naiwny, ale to szczegół. Zawsze pomaga bezinteresownie. Sam Leoś rzadko się uśmiecha, ale gdy widzi uśmiech na czyjejś twarzy humor od razu mu się poprawia. Są dni, kiedy próbuje zgrywać pewnego siebie przystojniaka, ale… jeszcze nigdy mu nie wyszło. Za każdym razem, gdy zagaduje do ślicznej dziewczyny zaczyna się jąkać i gubić w tym, co mówi. A kiedy wykonuje pierwszy krok „macho chodem”, od razu ląduje na ziemi. Zresztą ta ciamajda co chwilę potyka się o własne nogi. Oczywiście umyślnie! To przecież wspaniały sposób na podryw, który i tak mu nie wyjdzie… Eghem… Leonard Fletcher to urocza i wrażliwa oferma, która potrzebuje miłości. Ma bardzo dobre serduszko i można zawsze na nim polegać. Jego chłód jest spowodowany urazem z przeszłości, który prawdopodobnie pewnego dnia zaniknie i wszyscy poznają Leośka, którego pamięta jedynie jego siostra. Bo ten świat zmienia ludzi nie do poznania, aż w lustrze pojawia się zupełnie inna osoba. Przerażające, czyż nie?



[Twarzy użyczyła Emma Watson]
Zoey Caillte || 21 lat || Tiago
Rola: Przyjaciółka Louisa || Koleżanka Quinlan || Siostra Erika
Charakter: Zoey na pewno nie da się opisać jednym słowem czy zdaniem. Określić po pierwszym spotkaniu. Dlaczego? Po prostu dziewczyna pokazuje wtedy to, co chce. Nie koniecznie ukaże ci prawdziwą siebie. Do tego nie spodziewajcie się, że od razu się przed wami otworzy. Zoey nauczyła się, że w życiu należy ufać naprawdę niewielu osobom. Nie tak łatwo do niej "dotrzeć". A spróbuj tylko zrobić coś jej bratu. Wtedy to już na nic nie licz. Jedynie módl się o szybką śmierć. A skoro już jesteśmy w tym temacie. Mimo że na taką może nie wyglądać, Zo jest bardzo, ale to BARDZO mściwą i pamiętliwą osóbką. Oczywiście. Może "wybaczyć" ci coś, ale nie zapomni o tym. Potrafi nawet po kilku latach wyciągać brudy z przeszłości. Niby powie na początku, aby do tego nie wracać, ale cóż... Jak będzie chciała, to mimo wszystko powróci do każdej, nawet najbardziej błahej sytuacji, w której ktoś jej coś zrobił. A co do tej jej mściwej natury. Mało kto o niej wie. Do tego nie jest ona tak banalna. Nie spodziewaj się od razu po niej, że coś zrobi. Na początku będzie słodka i miła, aby potem wbić komuś nóż w plecy. Jej zemsty zawsze są efektowne. Są takie dwa cytaty, które w tym momencie idealnie pasują do Zo - ten pierwszy dość często powtarza. "Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się, tylko we właściwym czasie." i "W zemście i w miłości kobieta jest większym barbarzyńcą niż mężczyzna.". Ale też nie myślcie sobie, że jest taka zła. Zoey tak naprawdę jest naprawdę wartościową osobą. Po prostu wiele przeszła w życiu i nie chce, aby ktoś ponownie ją skrzywdził. Można powiedzieć, że przyjęła, że najlepszą obroną jest atak. Jeżeli postanowi się przed kimś otworzyć, to można zdobyć naprawdę dobrego przyjaciela. Zoey jest bardzo lojalna i opiekuńcza. Nigdy nie opuści bliskich jej osób, gdy będą w potrzebie. Będzie ich bronić niczym lwica. Do końca. Dla bliskich jest w stanie zrobić naprawdę wiele. W momencie gdy ktoś powierzy jej sekret, to może być stuprocentowo pewny, że nikomu go nie wyjawi. Dopóki dana osoba nie zgodzi się, na ujawnienie go, nie ujrzy on światła dziennego. Następnie trzeba by wspomnieć, że Zo jest bardzo ambitna. Stawia sobie wysokie cele i za wszelką cenę stara się do nich dążyć. Jednak na pewno nie uznaje metody "po trupach do celu". Pragnie osiągać wszystko sprawiedliwie i przez wkład jaki w coś włożyła. Kolejno. Dziewczyna ta jest pomieszaniem ambiwertyka z introwertykiem. Większość rzeczy woli robić sama niż z kimś. Jeżeli ktoś przy niej jest, to zazwyczaj nie potrafi się skupić. Wszystko wtedy potrafi ją rozpraszać. Jednak jeżeli chodzi o czas wolny... To zależy od dnia. Czasami woli przebywać sama, a innym razem z kimś. Chociaż w sumie... Zoey ma naprawdę nie wiele czasu wolnego. Następnie. Z jest dość zaradną i sprytną osobą. Często znajduje wyjścia z sytuacji, które wydają się, że owego nie mają. Dość inteligentna. W szkole "jedzie" na piątkach i czwórkach. Co dalej? Dalej jest to, co trzeba koniecznie wiedzieć. Zo jest dobrą manipulantką i świetną aktorką. Zawsze potrafi odpowiednio dobrać słowa, aby sprawić, że ktoś zrobi to, co ona chce. Potrafi udawać płacz bądź inne emocje, jednocześnie maskując te, które na prawdę odczuwa. Nie lubi okazywać tego, co naprawdę czuje. Uważa, że jakby ludzie znali jej emocje, byłby to idealny punkt, w który mogliby uderzyć... Że uczucia to słabość ludzi. Na koniec można by jeszcze wspomnieć, że gdzieś w głębi Zoey jest po prostu zagubioną i bardzo wrażliwą osobą, która musi dźwigać za dużo na swych barkach jak na swój wiek.



[Twarzy użyczył Austin Butler]
Erik Caillte || 20 lat || Tiago
Rola: Przyjaciel Louisa || Kolega Quinlan || Brat Zoey
Charakter:  Hm... Erik... Tu może być nawet ciężej niż z Zoey. I nie chodzi o to, że nie da się go określić. Wręcz przeciwnie. Większość osób ma wrażenie, że wie jaki jest już po pierwszym spotkaniu. No właśnie. Kluczowe słowa. Ma wrażenie. Z Erikiem jest tak, że po prostu często ukazuje kogoś kim nie jest. Boi się pokazać swoje prawdziwe ja. Jednak do rzeczy. Najpierw może o stronie siebie, którą pokazuje innym. Przede wszystkim na usta się ciśnie jedno słowo. Ironiczny. Chłopak ten sypie ironią oraz sarkazmem na prawo i lewo. Czasami kiedy ludzie pytają się dlaczego taki jest odpowiada: "Sarkazm mym ojcem, ironia mą matką. Z mym charakterem nie ma tak gładko.". Bywa złośliwy, ale to nie często. Stara się wszystkich "odpychać" od siebie. Jednak może nie mówmy za dużo o tej sztucznej wersji Erika. Ważniejsze jest to jaki jest na prawdę. Tutaj można powiedzieć O WIELE więcej. Zacznijmy może od tego, że chłopak ten jest bardzo podobny do siostry - oczywiście posiadają pewne różnice, ale i tak mają ze sobą wiele wspólnego. Mianowicie, chłopak ten jest lojalny. Tak jak siostra jest gotowy walczyć o swoich bliskich do ostatniej kropli krwi. Nigdy nie opuści ich w potrzebie. Także sekret mu powierzony będzie stuprocentowo bezpieczny. Kolejno. Opiekuńczy i troskliwy. Swoją opieką i troską otacza nie tylko bliskie mu osoby, ale i zwierzęta, które są dla niego jak druga rodzina. Nie wyobraża sobie skrzywdzić jakiekolwiek z nich, w obojętnie jaki sposób. Kiedyś nawet gdy potknął się o psa to go przeprosił. Następne co jest w nim podobne do siostry to jego spryt. Tak jak Zoey potrafi znaleźć rozwiązanie nawet z najcięższych sytuacji. W sumie to dzięki temu często wywija się od problemów... Do tego zazwyczaj udaje mu się odkryć te najprostsze rozwiązania, tam gdzie inni poszukiwali czegoś "wymyślnego". Kolejno. Tak jak dziewczyna Erik jest osobą nieufną. Swoje towarzystwo wybiera ostrożnie. Natomiast na jego zaufanie trzeba sobie ciężko zapracować. Nie odda tak cennej "rzeczy" byle komu. No i jeszcze trzeba dodać, że w głębi jest to wrażliwy chłopak, którego łatwo skrzywdzić. Następne cechy nie koniecznie są widziane u Zo. Zacznijmy od tego, że Erik jest ambiwertykiem. Cokolwiek robi lubi mieć przy sobie kilka bliskich mu osób. Niezbyt pasują mu tłumy, ale taka grupka znajomych od dwóch do pięciu... Po prostu idealnie. To w sumie równa się z tym, że w przeciwieństwie do Z chłopak woli pracować w grupie. Dalej poznajemy to, że Erik jest realistą. Zawsze widzi wszystko takim jakim jest. Nie podkoloryzuje sytuacji, ani nie robi z niej dramatu. Potrafi zauważyć i plusy i minusy. Niezbyt rozumie osoby, które są wiecznie smutne bądź wiecznie szczęśliwe. Mimo, że próbuje to po prostu nie potrafi ich zrozumieć.  Na koniec można by jeszcze wspomnieć o jednej cesze charakteru Erika. Jest nią tolerancja. Cecha, którą ceni u niego naprawdę wiele osób. Chłopak sam uważa, że czasami jest aż nazbyt tolerancyjny. Nie obchodzi go to, jakiej ktoś jest orientacji seksualnej, religii czy koloru skóry. W końcu to nie jest nasz wybór. Tacy się rodzimy. Dla Erika najważniejsze jest to, co człowiek ma w środku. Jego wnętrze. Charakter. To jaki jest w głębi siebie. Tylko to się liczy.



Victoria Grant || 20 lat || kasia2007
Rola: Adoptowana siostra Williama || Znajoma Julesa
Charakter: rzeba przyznać, że w ostatnim czasie Victoria mocno się zmieniła. Nie jest tą samą szarą myszką, która wcale nie tak dawno przyjechała do MU. Można by stwierdzić, że akademia zmieniła ją na lepsze. Nadal jednak ma w sobie cząstkę dawnej „czarującej osobowości”. Dziś bije od niej jakiś dziwaczny blask, którego dotąd nie było… tętni życiem jak jakiś kochany Promyczek. Przestała być z góry wrogo nastawiona do innych, teraz stara się dawać ludziom przynajmniej jedną szansę. Coraz łatwiej i ufniej zawiera nowe znajomości. Bez marudzenia pojawiła się na kilku imprezach. Okazuje się, że ma poczucie humoru, a przez te wszystkie lata nie zapomniała czym jest śmiech i często można go usłyszeć. Zrobiła się dużo odważniejsza i nauczyła walczyć o swoje (czasem wciąż używając do tego pięści, ale takich nawyków trudno się pozbyć). Zawsze staje w obronie bliskich. Co najważniejsze, wreszcie nabrała pewności siebie. Założę się, że wiele osób tęskni za tą cichą dziewczyną, która bała się cokolwiek powiedzieć - bowiem skutkiem nabrania przez Grant śmiałości jest jej niewyparzony, ciut wulgarny język. Cały czas próbuje nieco hamować swoją chamską naturę, aczkolwiek nie boi się mówić szczerze, co myśli. Dziewczyna stara się wyznaczać sobie cele, te małe, te większe, i wytrwale do nich dążyć. Uważa się za całkiem sympatycznego i niebrzydkiego rudzielca. Przekonała się, że „zabawa w związki” (lub bez związków) wcale nie jest taka zła jak dotąd jej się wydawało. Co prawda po sparzeniu się nadal ma problem z wstąpieniem w nową relację, ale ten kłopot mija dużo szybciej niż przedtem. Zostawiając przeszłość za sobą, zaczęła kroczyć przed siebie i cieszyć się z chwili obecnej. Jest dobrym słuchaczem, ale w końcu stała się również nie najgorszym mówcą. Nie boi się wdawać w dyskusje, wręcz przeciwnie - przy odpowiednim rozmówcy sprawia jej to ogromną przyjemność. Przestała się kryć ze swoim dobrym serduszkiem i często pomaga innym. Doskonale zdaje sobie sprawę, że jest wiele osób, które są podobne do dawnej Victorii. Robi wszystko, żeby jakoś im pomóc. Dopiero po latach zrozumiała, że potrzeba tak niewiele aby poprawić czyjś nastrój. Zaczęła także doceniać to, co inni robią dla niej. Zrozumiała, że otaczający ją ludzie są prawdziwym, bardzo rzadkim skarbem. To powoli wymierający gatunek, o który też trzeba dbać. Nie zamieniłaby się miejscami z nikim na świecie. I może w niezbyt odległej przyszłości będzie mogła powiedzieć z ręką na sercu: „Tak, jestem szczęśliwa!”. Vicky zmieniła się nie do poznania i dołączyła do grona ludzi, których albo można uwielbiać albo szczerze nienawidzić. Wybór należy do ludzi i nie jest jednym z trudnych.



[Twarzy użyczyła Jenna Coleman]
Molly Fletcher || 19 lat || kasia2007
Rola: Siostra bliźniaczka Leonarda || Od dzieciństwa w bliskich relacjach z rodziną Grant
Charakter: Znacie ludzi, którzy codziennie chodzą uśmiechnięci i wydaje się, że nic na świecie nie jest w stanie zepsuć im humoru? To właśnie Molly Fletcher! Bije od niej jakaś pozytywna aura, która nie raz zaraża wszystkich wokoło. Bardzo towarzyska dziewczyna, która chętnie zawiera nowe znajomości. Jest ponadprzeciętnie wygadana i posługuje się bogatym słownictwem, ale rzadko w pełni je wykorzystuje z racji nieodpowiednich do tego rozmówców. Jeśli zdarza się taka potrzeba i naprawdę warto, jest w stanie zniżyć się do poziomu intelektualnego uczestników konwersacji. Udaje mniej doinformowaną albo po prostu głupszą. W większości przypadków nie wytrzymuje za długo i czym prędzej się wycofuje. Należy do osób, które dobrze wiedzą, czego chcą i nie zwlekają z podjęciem niezbędnych kroków do osiągnięcia celu. Molly emanuje pewnością siebie, często onieśmielając nieco słabsze jednostki. Nie boi się wykonywać tych tak zwanych „pierwszych kroków”. Woli zaryzykować, niż czekać w nieskończoność aż któryś z tych palantów wreszcie ruszy tyłek i weźmie się do roboty. Za każdym razem stara się jak najmniej angażować emocjonalnie. Jest zdania, że dodatkowe problemy w postaci tworzenia więzi i możliwości gwałtownego jej zerwania nie są jej potrzebne. Mężczyzn traktuje różnie, ze względu na typ. Pierwsi to romantycy, którzy szukają związku. Poddaje ich „12 pracom”, których nie przechodzą i problem z głowy. Choć czasami zastanawia się, jakby to było… Z kolei tych drugich interesuje tylko rozrywka na jedną noc. Nastawienie Molly zależy od nastoju. Raz wyrok jest przychylny, a raz nie. Powtarza sobie, że powinna w pełni korzystać z życia, ale… coraz częściej w jej głowie odzywa się cichy głos, który mówi; „Nie tędy droga!”.
Omówmy także jej delikatną stronę. Dziewczyna stara się pomagać innym, jak tylko może. I nie chodzi tylko o pożyczenie notatek czy ściągniecie konia z padoku. Uwielbia wolontariat ze względu na możliwość poznania osób o podobnych problemach i udzieleniu im wsparcia. Z autopsji doskonale wie, że znalezienie się w nowej, obcej sytuacji najczęściej wywołuje strach. Nie ma nic gorszego od zagubienia się pośród własnych myśli. Świat potrzebuje takich szarych bohaterów, którzy będą w stanie uporządkować ludzkie umysły.
Jednak nawet najlepsi herosi czasami potrzebują urlopu. Panna Fletcher nie jest niezniszczalna, a jej maska superbohatera kiedyś w końcu spada. Pod nią kryje się przeciętna i nieco zagubiona dziewczyna, której nikt nie zdołał wyprowadzić z labiryntu własnych myśli. Ale mimo to stara się jakoś przetrwać do świtu, aby następnie na nowo stanąć na straży dusz przyjaciół. A wszystko, aby nie doświadczyli cierpienia, które ona sama tak dobrze zna. Zdarza się, że pomaga to i jej. Człowiek zrobi wszystko, by zagłuszyć rozszalały umysł. Przyjemne z pożytecznym. I może któregoś dnia wreszcie odzyska spokój ducha.



[Twarzy użyczył Jean-Baptiste Maunier]
William Grant || 21 lat || kasia2007
Rola: Kręci z Quinlan || Brat Victorii
Charakter: Męska wersja Vicky Grant, choć to ją powinno się nazywać żeńska wersją Will’a. Od zawsze był niebywałym wzorem dla adoptowanej siostry, a po śmierci Michael’a stał się jeszcze ważniejszy. Musiał dorosnąć szybciej, aby Victoria mogła cieszyć się dzieciństwem. Stał się „tym odpowiedzialnym i opiekuńczym”. Do tego pierwszego wciąż mu bardzo daleko, ale trzeba przyznać, że potrafi okazywać uczucia. Niektórzy faceci chcą być mężnymi i dumnymi lwami, ale William to typ owcy w wilczej skórze (podobnie jak jego siostra) – z wierzchu twardy i nieco groźny, ale w rzeczywistości ma emocje i odczuwa ból, którego zbytnio nie kryje (tutaj pojawia się jedna z niewielu różnic pomiędzy rodzeństwem). Dostrzega bardzo wiele szczegółów w ludzkiej mimice, co (przynajmniej zdaniem kobiet) rzadko zdarza się u mężczyzn. On również jest bardzo gadatliwy i otwarty (patrz sarkazm). Zwykle przebywa w towarzystwie siostry i nie odczuwa potrzeby zwierania zbytecznych znajomości. W przeciwieństwie do Wiewióra nie boi się rozmawiać z ludźmi i zawsze patrzy w oczy rozmówcy (o ile nie musi za bardzo się schylać). Szczery aż do bólu i na dodatek nie budzi w nim strachu głośne wyrażanie swojej opinii o innych. Ma kilka swoich zasad, których ani on, ani Vicky nie mogą nigdy łamać. Właśnie na ich podstawie oceniają innych ludzi. Może są przy tym chamscy, bezczelni i uszczypliwi, ale najczęściej dają ludziom do myślenia. Posiada niezwykłe zdolności przywódcze, ale nie wykorzystuje ich w szkole. Niekiedy ciągłe milczenie z jego strony symbolizuje najwyższą możliwą karę. Od „swoich” wymaga lojalności i szczerości, ale zdarza się, że po pewnym czasie czy wydarzeniach nie może już nawet patrzeć na osobę, z którą niegdyś był tak blisko (dla przykładu: od trzech lat jest singlem i w tym czasie nawet nie odezwał się do swojej byłej). Obrazą byłoby nazwać go „podrywaczem”, bo to kompletnie nie jego rejony. Nie szanuje facetów, którzy nie szanują kobiet.
„Najbardziej męski jest szacunek do kobiety”



Katja Tamara Raskolnikov || 18 lat || Amicka
Rola: Siostra Siergieja
Charakter: W przeciwieństwie do niektórych dziewcząt Katja nienawidzi plotkowania czy rozpowiadania nieprawdziwych informacji. Uważa to za głupie, niepotrzebne i uwłaczające zarówno dla plotkarza, jak i ofiary. Nie znaczy to jednak, że nie lubi zbierać informacji. W końcu każda tajemnica jest na wagę złota, w przenośni, jak i dosłownie. Co za tym idzie, Katja jest najczęściej najbardziej doinformowaną osobą w szkole, co wykorzystuje do rozwijania swojego małego „biznesu” informacyjnego.

Z drugiej strony jednak nie przyjmuje pozytywnie pochwał na swój temat, a kiedy takowe usłyszy, szybko staje się złośliwą, krnąbrną diablicą, potrafiącą rozpętać istne piekło o nawet najmniejszą rzecz. Tłumaczy to bezsensownością takich słów oraz niszczeniu własnego poglądu dziewczyny na świat. Na co dzień spogląda z góry na swoich rówieśników, w głowie układając plan rozstawienia poszczególnych osób niczym pionki na planszy. Z tego powodu, spogląda na ludzi w większości pod kątem ich zdolności, mocnych i słabych stron oraz zastosowania, czego nauczyła się od brata i ojca. Nie toleruje błędów, czy to swoich, czy cudzych, a swoje niezadowolenie czy krytykę chętnie wyraża. Nawet na forum publicznym, nie patrząc na innych, gdyż Katja cechuje się również pewnością siebie, przejawiającą się zarówno w zachowaniu, jak i sposobie działania. Ściśle jest to związane z impulsywnością, która tym razem odnosi się do nagłych decyzji, podczas kiedy nie ma czasu na przeanalizowanie plusów i minusów.

Często dziewczynę można spotkać w parku, gdzie biega od samego rana czy na siłowni, próbując spożytkować spore zasoby energii. W ten sposób również poprawia swoją siłę, co zaraz obok bycia Rosjanką uważa za powód do dumy.



Cassiopeia Audrey Weatherly || 18 lat  || tylko chat
Rola: Kuzynka, Siergieja, Felicity i Cadlynn
Charakter: „Podążaj za białym królikiem!” – to jest lekcja, którą wiecznie powtarzali jej rodzice, nie wymagając, by przejęła po nich agencję reklamową. Tę działkę pozostawili jej starszej siostrze, podnosząc ciągle poprzeczkę w zakresie wymagań. Cassie zatem była całkiem wolna od wszelkich ścieżek tworzonych przez jej rodziców, mogła wówczas robić to, na co miała szczególnie ochotę. O co w niej więc chodziło? O to, iż tak naprawdę nie miała żadnych, poważnych trosk i mogła zachować swoją dziecięcą infantylność po dzień dzisiejszy. Mogła, ale ostatecznie tego nie zrobiła… Całkowicie. Owszem, zawsze miała bardziej szalone pomysły, nacechowane brakiem odpowiedzialności za swoje czyny, jak chociażby: włamania na działki, prywatne baseny czy place zabaw, ale w sytuacjach śmiertelnie wymagających powagi, potrafiła ją zachować… Rzadko. Jednym z przejawów tego rodzaju zachowań jest także nabyta w czasie szkoły podstawowej umiejętność śmiania się w tragicznie złych momentach, bo coś się jej akurat przypomniało, albo z czymś skojarzyło. Blondynka ma w sobie mnóstwo pozytywnej energii, którą kocha ukierunkowywać na różnego rodzaju hobby i ludzi. Jest skora do pomocy, bardzo lubi przebywać w tłumie i najlepiej w centrum uwagi. Dla tej dziewczyny wszystko jest możliwe, trzeba tylko wiedzieć, jak coś zrobić. Poza tym jest cholernie pewna siebie i jasno, klarownie mówi, co się jej podoba, a co nie. Większość ludzi mówi o takich osobach, że można je kochać za nieposkromioną szczerość, albo nienawidzić za bycie całkowicie pozbawionym hamulców moralnych. Tak, Cassie najszybciej powie coś, czego nie wypada, zamiast coś, co faktycznie byłoby na miejscu w mało korzystnych warunkach. Wyraźnie widać, iż wpisuje się ona dodatkowo do osób mocno przywódczych, tych prujących do przodu, podczas gdy reszta niepewnie zastanawia się, czy to na pewno był dobry pomysł. Co nie oznacza wcale, iż nastolatka nie myśli nad tym, co robi – wręcz przeciwnie. Ona po prostu znacznie szybciej podejmuje decyzje, jest bardzo spontaniczna i uwielbia chaos, w którym doskonale się odnajduje. Nie da się jej zaprowadzić w kozi róg – prędzej postawi kogoś w nim, niż komuś uda się ją doprowadzić do tego miejsca. Dzieje się tak za sprawą ilości logicznych argumentów, którymi sypie jak z rękawa. Oprócz tego wszystkiego właśnie – logika – to jest również coś, co paradoksalnie jest jej najbliższe. Posiada umysł typowo ścisły, ale nie widzi problemów z używaniem także tej humanistycznej części, chociaż nie jest jej ona tak samo bliska. Cassie potrafi błyskawicznie obliczyć prędkość swojego wierzchowca, siedząc na nim, odpowiedni kąt do wykonania na zakręcie, odległości pomiędzy różnymi przeszkodami, czas, jaki należy przeznaczyć, aby je pokonać… To wszystko jest dla niej banalne niczym wzięcie kolejnego oddechu. Ogromna ambicja i perfekcjonizm czynią z niej zatem godną, dość niecierpliwą uczennicę o umyśle naukowca.

Naomi Smith || 19 lat || Bajka68
Rola: ---
Charakter: Naomi, dziewiętnastoletnia introwertyczka. Preferuje samotne przejażdżki, lecz nie jest zamkniętą w sobie nastolatką. Kocha konie, nie wytrzymałaby chwili bez ich towarzystwa. Wytrwała, cierpliwa i ogromnie uparta nie da się trudnym koniom, mimo wszystko. Do każdego z nich podchodzi indywidualnie, dbając o to, aby koń zaufał człowiekowi, i traktował go jak przyjaciela, nie wroga. Miła, sympatyczna dziewczyna, mimo lekkiej nieśmiałości zawsze pomocna i gotowa do działania. Czasem w jej głosie można wyczuć emocje, które w sobie kryje. Jest dość specyficzną dziewczyną, podąża własnymi ścieżkami.Nikt nigdy nie rozszyfrował Naomi dokładnie, gdyż cały czas emanuje swoje tajemnicze oblicze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz