Motto: "Nie zawsze smutek poznasz na twarzy, gdy z oczu łzy się poleją, bo czasem w sercu łamie się życie, a jednak usta się śmieją."
Imię: Chłopak ten posiada zagraniczne imię. Niektórzy uważają je za francuskie... innie za niemiecki... ale sam młodzieniec nie jest pewny jego pochodzenia. W sumie to i tak zbytnio go to nie obchodzi. Imię to brzmi Louis. Oznacza ono podobnież "wspaniały wojownik". Jeżeli chodziłoby o drugie imię chłopaka to jest ono raczej dość popularne. Jest to po prostu William. Jeszcze jeżeli chodzi o przezwiska, skróty i tym podobne. Ma ich on kilka. Mama nazywa go BooBear. Niektórzy zwracają się do niego Lou bądź Tommo.
Nazwisko: Nazwisko chłopaka nie jest wzięte od jego bilogicznego ojca. Louis przejął naziwsko po swym ojczymie, którego to uznaje za ojca. Czyli w sumie to jego nazwisko brzmi Tomlinson.
Płeć: Bez wątpienia zalicza się on do grona mężczyzn.
Wiek: Chłopak ten narodził się w dość wspaniałym okresie - zależy dla kogo. Niektórzy by się cieszyli z takiej daty urodzin, a inni wręcz przeciwnie. Można powiedzieć, że Louis był takim prezentem na święta. Mianowicie, oto jak prezentuje się jego data urodzenia 24 grudnia 1994. Czyli ma aktualnie dwadzieścia trzy lata.
Pochodzenie: Lou pochodzi z Doncaster. Miasta w Wielkiej Brytanii, w obszarze metropolitalnym South Yorkshire. Chłopak mimo wszystko jest dość zżyty z tą okolicą i chętnie wraca do domu kiedy tylko ma okazję.
Pojazd:
Louis zazwyczaj, gdy tylko może przemieszcza się konno bądź na deskorolce. Jednak czasami trzeba użyć samochodu. On sam wolałby jakiś najzwyklejszy, ale jak zwykle ciocia wie lepiej. Tak oto podarowała go i mianowała chłopaka właścicielem
Maserati Quattroporte.
Pokój: 19
Grupa: I
Poziom: Z racji, że jeździł konno jedynie w czasie, gdy przebywał u ciotki to nadal jest on na poziomie średnio zaawansowanym.
Koń: Ukochana klacz, którą zna od jej narodzin. Czyli Lenobia. W momencie gdy Louis zdecydował się na naukę w Morgan University ciotka postanowiła, że musi mieć własnego wierzchowca. Z racji, że z Lenobią był szczególnie związany, to właśnie ją dostał.
Koń stajenny: Griselle
Rodzina:
- Johannah Deakin - jest to mama Louisa. Kilka razy się rozwodziła. Jeżeli chodzi o obecny stan to niedawno ponownie wzięła ślub. Tym razem z Danielem Deakin. Przemiła kobieta. Często bywa nadopiekuńcza. Pragnie dla swoich dzieci wszystkiego co najlepsze. Louis traktuje ją także jak przyjaciółkę.
- Troy Austin - biologiczny ojciec chłopaka. Rozwiódł się z Jay kiedy Louis był jeszcze mały. Parę lat później miał córkę, którą można by nazwać przyrodnią siostrą Lou. Jednak chłopak nie utrzymuje z nim żadnego kontaktu i nie ma zamiaru tego zmieniać.
- Mark Tomlinson - matka Louisa wyszła ponownie za mąż właśnie za Marka. Jest to ojczym chłopaka. Jednak to właśnie po nim Lou przejął nazwisko i to jego uznajego za swego prawdziwego ojca. Jednak około trzy lata temu rozwiódł się on z Johannah. Przeprowadził się. Najlepszy kontakt pozostał mu z Charlotte czyli córką jego i Jay.
- Daniel Deakin - obecny mąż Johannah i jednocześnie ojczym Louisa. Z chłopakiem ma on raczej neutralne kontakty. Jednak udało mu się zdobyć zaufanie dwóch sióstr Lou. Bliźniaczek, Daisy i Phoebe, które to traktują go jak ojca.
- Georgia Austin - jest to przyrodnia siostra Louisa. Aktualnie ma piętnaście lat. Jednak mieszka ona z biologicznym ojcem Lou co równa się z tym, że nie utrzymują ze sobą żadnego kontaktu.
- Charlotte Tomlinson - przyrodnia siostra chłopaka. Córka Jay i Marka. Aktualnie ma szesnaście lat. Często kłóci się z Lou, ale jak któreś jest w potrzebie to zawsze są gotowi sobie pomóc. Można powiedzieć, że są tak jakby przyjaciółmi.
- Felicite Tomlinson - przyrodnia siostra Lou. Córka Jay i Marka. Aktualnie ma czternaście lat. Jest to dość cicha i skryta w sobie osóbka. Małomówna. Z Louisem ma raczej neutralne stosunki.
- Daisy i Phoebe Tomlinson - przyrodnie siostry Louisa. Bliźniaczki, córki Jay i Marka. Aktualnie mają po dziesięć lat. Są to pełne energii dziewczynki. Wszędzie ich pełno, a ich buzie się po prostu nie zamykają. Uwielbiają swego starszego brata. Chłopak także to odczuwa. Nie potrafi się na nie długo gniewać i często przez sam ich widok uśmiecha się.
- Doris i Ernest Deakin - przyrodnia siostra i brat chłopaka. Bliźniaki, dzieci Jay i Daniela. Są to jeszcze niemowlaki. Mają zaledwie po kilka miesięcy. Louis jest bardzo troskliwy wobec nich. Uwielbia się nimi zajmować.
- Quinlan Squarepants - jest to kuzynka chłopaka. W sumie to dość daleka rodzina. Jednak jest to jedna z niewielu członkiń jego ogromnej rodzinki, z którą utrzymuje kontakt. Dziewczyna jest od niego młodsza, ale Lou to nie przeszkadza. Można powiedzieć, że spadł mu kamień z serca kiedy dowiedział się, że ona też uczęszcza do akademii i będzie tam kogokolwiek znał. Na koniec jeszcze można by dodać, że Quinn traktuje Lou jak brata.
- Muriel (czyt. Mjuriel) Bonnet - ciotka Louisa. Ma ona aktualnie pięćdziesiąt sześć lat. Bardzo miła kobieta. Można powiedzieć, że nie da się jej nie lubić. Świetnie gotuje. Louis od kiedy skończył osiem lat co roku jeździł do niej na wakacje. Muriel prowadzi własną stadninę. To właśnie od niej chłopak "załapał" pasję do koni. W sumie to można dopowiedzieć, że ma ona dość sporą fortunę i lubi sprawiać drogie prezenty Lou, nie przyjmując odmowy. Chłopak ten stara się aby nikt o tym się nie dowiedział. Czuje się jakby trochę ją wykorzystywał. Jednak ona nie uznaje tejże wersji.
Relacje:
* podrywa go Daniel, ale coś mu nie pyka
* znajomy Quinlan i Lewisa
Aparycja: Louis jest chłopakiem raczej średniego wzrostu. Mierzy on sto siedemdziesiąt pięć centymetrów. Jego waga wynosi natomiast pięćdziesiąt trzy kilo. Jeżeli ktoś orientuje się dobrze w tematach bmi i tym podobnych, to wie już, że chłopak ten ma niedowagę. W sumie to jest BARDZO blisko wychudzenia. Jednak... Co tu dużo mówić. To wina samego Lou. Mało. On pragnie jeszcze schudnąć. Jednak może przejdźmy dalej. Louis jest osobą o dość jasnej cerze. Czasami jedynie przez słońce staje się lekko ciemniejsza. Kolejno. Na głowie Lou spoczywają kasztanowe włosy. Często "żyją one własnym życiem" mimo starań chłopaka. Jednak czasami udaje mu się postawić je do góry bądź zaczesać prowizorycznie do tyłu. Oczy Louisa są średniej wielkości i często są porównywane do morza bądź nieba... Czyli oznacza to, że ich kolor to niebieski. Gdy chłopak się uśmiecha - ale tak szczerze, prawdziwie - to przy kącikach oczu robią niewielkie zmarszczki przez niektórych zwane kurzymi łapkami. Skoro już jesteśmy przy twarzy. Louis posiada niewielki zarost. Jednak może aby już nie przynudzać, to przejdźmy do ubioru. Garderoba Tommo jest pełna ciemnych ubrań. Od jeansów, koszulek, marynarek i tym podobne, po dresy czy garnitury. Sposób ubierania? To zależy od potrzeby i humoru Lou. Raz pójdzie w dresach innym razem w jeansach. Na koniec wspomnę jeszcze, że Louis posiada mnóstwo tatuaży.
Charakter: Jedno słowo, które najlepiej opisuje Louisa? Stanowczo introwertyk. Ma on w sobie mnóstwo cech, które idealnie pasują do takiej osoby. Przede wszystkim jest on dobrym słuchaczem. Zawsze słucha dokładnie tego co ktoś do niego mówi i stara się jak najwięcej z takowej wypowiedzi zapamiętać. Kolejno dowiadujemy się, że chłopak zanim coś powie bądź zrobi to pomyśli. Naprawdę rzadko robi coś spontanicznie albo pod wpływem emocji. Następna cecha to posiadanie pamięci długotrwałej. Przez to często miewa przysłowiową pustkę w głowie. Także podczas rozmów miewa problemy z odnalezieniem odpowiednich słów. Może aby nie przedłużać podam jeszcze tylko dwie♥ cechy, które idealnie pasują do tego, że Lou jest introwertykiem. Mianowicie. Chłopak aby się skupić potrzebuje ciszy. Przynajmniej takiej prowizorycznej. Oznacza to, że nie da rady się skupić podczas gdy gra muzyka bądź ktoś coś do niego mówi. Do odgłosów i dźwięków powodowanych przez jego pupile jakiś cudem udało mu się przyzwyczaić, ale tylko do nich. Nie lubi gdy przerywa mu się wykonywane zajęcie. Obojętnie w jaki sposób. Po prostu nie lubi tego. No i ostatnia cecha pasująca do introwertyka... Chłopak naprawdę niewiele osób nazywa przyjaciółmi. Aby uzyskać takie miano trzeba być z nim w naprawdę "głębokich" relacjach. Po prostu jeżeli tak nie będzie, jesteś dla niego tylko zwykłym kolegą bądź znajomym. Teraz przejdźmy może do innych cech Louisa. Chłopak ten osobą w miarę miłą. Stara się nie robić sobie wrogów. Jednak zazwyczaj jego miłe zachowanie polega po prostu na tym aby być kulturalnym. Następnie. Lou jest bardzo pomocny. Nie ważne czy jesteś jego wrogiem czy przyjacielem. Pomoże ci. Chyba, że chodzi o coś nielegalnego bądź coś w tym stylu. No to wtedy raczej pasuje. Kolejno mamy szczerość. Louis zazwyczaj mówi po prostu to co myśli. Przez to często wpada w niemałe kłopoty. No bo cóż... Nie każdy pragnie znać prawdę. Niektórzy wolą żyć w kłamstwie. Przez niektóre sytuacje chłopak próbuje się stopować, bo jak powiedział Albus Dumbledore: "Prawda to cudowna i straszliwa rzecz, więc trzeba się z nią obchodzić ostrożnie.". Jednak mimo wszystko jest to dość małomówna osoba. Woli nie mówić zbędnych słów i niepotrzebnie strzępić język. Chociaż... kiedyś był niezłą gadułą... Może jeszcze gdzieś w głębi jakiś zalążek tego mu pozostał? Dalej. Louis jest osobą ambitną. Często stawia sobie wysokie cele. Jednak czasami są one za wysokie i gdy nie daje rady do nich dotrzeć denerwuje się na samego siebie. Następnie ukazuje się ciekawość chłopaka. Uwielbia poznawać nowe rzeczy, pojęcia, miejsca. Jednak tylko z książek. Nie lubi zbytnio zgłębiać wiedzy przez rozmowę z kimś. Kolejno. Niezbyt dobra cecha. Pesymistyczne podejście - kiedyś był realistą, ale cóż... zmieniło się to. Louis w każdej sytuacji potrafi zobaczyć coś złego. Często widzi o wiele więcej wad niż zalet. Czasami irytuje tym innych, ale... No cóż... i tak nie ma on za wielu znajomych. Pozostały jeszcze dwie główne cechy charakteru Lou. Opiekuńczość i troskliwość. O bliskie mu osoba stara się dbać jak najlepiej. Zrobiłby dla nich wszystko i broni ich zacięcie. Najbardziej tą opieką otacza swe najmłodsze rodzeństwo czyli Ernesta i Doris.
Zainteresowania: Louis od małego interesuje się wszystkim co jest związane z muzyką. Już w wieku siedmiu lat zaczął uczyć się grać na pianinie. Co szło mu naprawdę nieźle. Uczyła go przyjaciółka Jay. Potem, kiedy miał już czternaście lat dopadł także gitarę. Był samoukiem. Sam uczył się akordów, nut i piosenek. Aktualnie gra naprawdę dobrze na pianinie, a na gitarze potrafi zagrać tak idealnie mniej więcej dwadzieścia piosenek. Chłopak lubi także śpiewać. Jednak uważa on, że nie posiada dobrego głosu. Przez to śpiewa tylko gdy jest sam w pokoju. Przy kimś tego nie ma najmniejszego zamiaru zrobić. Jak to on mówi... Nie chce się zbłaźnić. Kolejnym zainteresowaniem Lou jest rysowanie. Najczęściej po prostu szkicuje i takie zostawia prace albo poprawia markerem kontury. Od dawna chłopak za pomocą rysowania wyraża po prostu siebie, swoje emocje. Jest to część jego samego. Następnie pojawia się aktorstwo. Kiedyś fascynowało ono Louisa. Należał nawet do kółka teatralnego w szkole. Jednak potem został zmuszony aby z tego wszystkiego zrezygnować. Nadal pamięta niektóre "sztuczki" i potrafi jako tako "grać". Ostatnią pasją chłopaka są zwierzęta. Szczególnie psy, koty i konie - do tych ostatnich zapałał miłością dzięki ciotce. Wie o nich naprawdę sporo. Do tego zwierzęta nie wiadomo czemu lubią go. Potrafi świetnie je zrozumieć. Muriel śmiała się czasami, że Lou jest jej własnym, prywatnym zaklinaczem koni.
Zajęcia dodatkowe: Louis uczęszcza na zajęcia z teatru, malarstwa, gry na pianinie i języka francuskiego. Jeżeli chodziłoby o kółka zainteresowań to chłopak należy do klubu artystycznego oraz jak wcześniej zostało wspomniane - teatru.
Inne:
- Louis jest osobą biseksualną. Jednak nikt oprócz najbliższej rodziny o tym nie wie. Zresztą. Chłopak woli się tym nie chwalić.
- Lou miał dość trudną przeszłość. Przez to co się działo w jego życiu zaczął wątpić w istnienie Boga. Po kilku latach stwierdził, że go po prostu nie ma skoro pozwala, aby te wszystkie sytuacje się wydarzyły.
- Chłopak co roku jeździł na wakacje do ciotki we Francji. Tam powoli zaczął uczyć się francuskiego. Aktualnie potrafi już płynnie się nim posługiwać. Do tego przebywał tam bardzo często w stadninie konnej Muriel. Poznał tam dwójkę nastolatków z domu dziecka. Zoey i Erika Caillte. Powoli poznawali się. Na początku tylko podczas ich wizyt w stajni. Później zaczęli spotykać się poza nią i zostali przyjaciółmi. Podczas kolejnych wyjazdów do ciotki Lou tylko wyczekiwał momentu gdy znowu ich zobaczy. Kiedy ten przebywał w Anglii utrzymywali kontakt internetowy.
- Jest naprawdę niewiele rzeczy do jedzenia, których Lou nie lubi. Jednak do tych najgorszych zalicza się fasolka. Nie ważne w jaki sposób jest przygotowana. Chłopak po prostu wręcz jej nienawidzi.
- Od kiedy Louis pamięta był złym kucharzem. Do tej pory się tego nie nauczył. Jest zdolny do tego aby zepsuć nawet taką prostą potrawę jak tosty. Kiedyś po prostu je spalił. A o naleśnikach już w ogóle szkoda gadać. Gorzko pożałował, gdy raz próbował je zrobić. Prawie spalił wtedy kuchnię.
- Louis uwielbia marchewki. W każdej formie. Po prostu ubóstwia je. Jednak najbardziej lubi jeść je surowe.
- Louis posiada naprawdę sporo kompleksów. Wiele cech wyglądu w sobie nie akceptuje i pragnie je zmienić. Szczególnie chce stać się chudszym - chociaż nie powinien. Jednak on pragnie być w swoich oczach idealny i uważa, że inni kłamią aby go "pocieszyć".
Inne pupile:
Clarissa - jest to czteroletnia suczka rasy labrador. Posiada dwójkę dzieci, Princess i Prince'a. Jest to bardzo spokojna suczka. Raczej pokojowo nastawiona do wszystkich. Chociaż... No nie zawsze... Jeżeli chodzi o jej rodzinę - do której wlicza się Lou, jej dzieci, dwa kociaki i Neferet - to potrafi stać się agresywna. Zrobi wszystko aby obronić swoich bliskich. Clarissa jest bardzo inteligentnym psem. Potrafi naprawdę wiele. Do tego często wyczuwa w jakim kto jest humorze... jakie emocje w danej osobie są i zachowuje się adekwatnie do nich. Na przykład. Gdy ktoś jest smutny to stara się go pocieszyć, a gdy szczęśliwy to chce się bawić. Jest to także dość towarzyska suczka. Uwielbia przebywać w pobliżu innych ludzi czy zwierząt. Lou czasami woła na nią Clary. Na koniec można jeszcze wymienić tylko kilka innych jej cech, czyli troskliwa, energiczna, cierpliwa, miła.
Princess i Prince - są to dwa trzymiesięczne szczeniaki rasy labrador, dzieci Clarissy. Mimo, że są rodzeństwem, to są to dwa zupełnie różne psiaki. Nie tylko z wyglądu, ale i charakteru. Prince to ten, który wdał się w matkę. Spokojny i cierpliwy psiak. Wie kiedy może coś zrobić, a kiedy lepiej nie przeszkadzać innym. Jednak... Jest on dość nieufny w stosunku do obcych. Na początku znajomości potrafi chować się i uciekać. Dopiero po pewnym czasie zacznie w miarę się pokazywać i pozwalać obcym na więcej. Jednak jeżeli chodzi o Princess. Jest to na pewno bardzo energiczna suczka. Po prostu wszędzie jej pełno. Uwielbia się bawić. Princess jest bardzo ciekawskim szczeniakiem. Pragnie zajrzeć w każdy, nawet najmniejszy zakamarek miejsca, w którym się znajduje. Można by jeszcze powiedzieć, że lubi zaczepiać innych. Szarpanie za spodnie, podgryzanie, zabieranie czyiś rzeczy... to jest jej specjalność. Na koniec można jeszcze wspomnieć o tym jak Louis nazywa czasami szczeniaki. Princess dostała miano Cessy i Małej Bestii, a Prince został nazwany Shiny.
Neferette i Cleopatra - są to dwa trzymiesięczne kocięta. Są to zwykłe mieszańce. Może zacznijmy od Neferetty. Jest to taka bardziej wycofana kotka. Trzyma się tylko przy tych, których zna i im ufa. Przy obcych jest bardzo płochliwa. Jedynie przygląda im się, oceniając czy to nie jest niebezpieczeństwo. Potrzebuje po prostu czasu na oswojenie się z nowymi osobami czy otoczeniem. Co w sumie równa się z tym, że kotka nie lubi zbytnio zmian. Bardzo przywiązuje się do miejsc i osób. Potem trudno jej się rozstawać z tym wszystkim. Jednak wiedzcie, że jak już się oswoi, to nieźle się rozkręca. Zaczyna harcować i staje się bardzo pewna siebie. Miewa także swoje humorki. Przejdźmy teraz do Cleopatry. Ooo... Tutaj jest dopiero zabawa. Cleopatra to bardzo złośliwa i przebiegła kotka. Zabiera innym rzeczy, drapie, gryzie, niszczy. Po prostu jest z niej taki mały diabełek. Czasami potrafi nawet pokazać, że chce aby ją głaskać, a gdy już to zrobi to zaczyna gryźć i drapać. Do tego jest to uparte stworzonko. Jak coś sobie ubzdura to koniec. Nie odpuści. Dalej. Cleopatra jest ciekawską kotką. Uwielbia zaglądać wszędzie gdzie tylko może. Na koniec można jeszcze wspomnieć, że przez Louisa kotki są często nazywane Fereta i Cleo.
Neferet - jest to dwuletnia samiczka fenka. Bardzo sympatyczne stworzonko. Bije od niej taka przyjemna aura. Po prostu praktycznie każdego "urzeka". Trzeba wiedzieć, że jest to bardzo energiczne stworzenie. Uwielbia biegać po całym domu. Szczególnie ruchliwa staje się w nocy. Louis już dawno do tego przywykł, ale co innego osoby, które od teraz będą miały obok niego pokój.... Lou czasami woła na nią Reta. Na koniec można wspomnieć, że chłopak dostał samiczkę od swej ciotki.
Moje sokole oko nie pominie niczego
OdpowiedzUsuń~Zain