Wróciłam do swojego pokoju. Nie mogłam zasnąć, więc postanowiłam, że poukładam sobie wszystko w pokoju. Były to głównie ubrania, ale i meble, które chciałam trochę przesunąć. Wyjęłam mój laptop z walizki i odłożyłam na biórko. Przesunęłam szafę, łóżko, komodę, kanapę, sofę, stolik do kawy i szafkę, na której stał telewizor. Kiedy skończyłam, było już po północy, ale efekt mnie zadowolił. W końcu usłyszałam ciche pukanie, które obudziło mojego psa i otworzyłam drzwi. Moim oczom ukazała się Adeline.
- Adeline? Co ty tu robisz? - zapytałam.
-Wybacz, że cię nachodzę, ale może masz ochotę na ciastka?
- Zwariowałaś?! - zapytałam, udając flustracje, ale chyba się nabrała, bo zrobiła zażenowaną minę. - Ja zawsze mam ochotę na ciastka - zaśmiałam się, kiedy ta chciała już odejść. - zapraszam do środka.
Powrócił jej uśmiech na twarzy i zaczęłyśmy jeść. Bardzo mi smakowały. Nasze psy chyba się polubiły, bo Fix udostępnił Daisy posłanie i razem smacznie spały. Ale w końcu musiałyśmy się porzegnać. No dobra, nie tak w końcu bo dopiero o 2 nad ranem.
- Zdecydowanie musimy to kiedyś powtórzyć - rzuciłam ze śmiechem
- Zdecydowanie - odpowiedziała mi i razem ze swoją sunią powędrowały do pokoju. Ja położyłam się na łóżku i w końcu zasnęłam.
<Adi? :3>
- Zdecydowanie musimy to kiedyś powtórzyć - rzuciłam ze śmiechem
- Zdecydowanie - odpowiedziała mi i razem ze swoją sunią powędrowały do pokoju. Ja położyłam się na łóżku i w końcu zasnęłam.
<Adi? :3>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz