sobota, 10 czerwca 2017

Od Emmy C.D. Eliota

Weszłam do boksu i po wyczyszczeniu Arimetris na chwilę wyprowadziłam ją na zewnątrz z założonym tylko ogłowiem. Po krótkiej rozgrzewce wróciłyśmy, a ja dokończyłam zakładanie jej rzędu. Później wyprowadziłam ją ze stajni, dosiadając Arimetris dopiero na zewnątrz. W mojej planowej grupie nie miałam wielu znajomych, ale bardzo miły był dla mnie Vito, dzięki czemu po drugich zajęciach poczułam się nieco pewniej. Tamtego dnia mieliśmy nieco zmieniony plan, dzięki czemu ćwiczyliśmy ujeżdżanie. Pani trener, Melanie O'Connor spojrzała na mnie od razu, kiedy dojechałam do czworoboku.
- Po tobie nie spodziewałabym się spóźnienia - odparła miło.
- Przepraszam, pomagałam nowemu uczniowi i troszeczkę się nie wyrobiłam.
- Schemat ten sam? - zagadnął ktoś.
- Raczej nie zmieniam utartych schematów, a nasze przygotowanie zawsze działa - odparłam.
Trening był dla mnie prościzną. Jeździło mi się nadzwyczajnie prosto, a Arimetris doskonale rozumiała moje delikatne, praktycznie niewidoczne sygnały. W końcu ujeżdżanie jest naszą specjalnością. Same te wszystkie zawody i turnieje się nie wygrały przecież. Kiedy mieliśmy wracać, zatrzymała mnie pani Melanie.
- Nie myślałaś, kiedyś Emmo o zawodach? - zapytała.
- Muszę się pani przyznać, że delikatny dorobek zawodów mam - odparłam.
- Tak? To doskonale, bo widzisz będę starała się kogoś zabrać, a jakieś prestiżowe zawody, więc na pewno się do ciebie zgłoszę. A ty tymczasem ćwicz z Arimetris jak najwięcej.
- Dobrze - po tych słowach odjechałam. Lubiłam być doceniana, a szczególnie, jeśli na coś ciężko pracowałam. Cała rozpromieniona wróciłam do stajni, gdzie zsiadłam z niej. Zaprowadziłam klacz do boksu gdzie zdjęłam z niej rząd, po czym zabrałam się do czyszczenia jej. Bardzo dbałam o sierść Arimetris i ogólnie o nią całą. To było moje oczko w głowie, dlatego nie potrzebowałam innych zwierząt w domu. Niektórzy moim znajomi z Amsterdamu uważali to za dziwne, ale tutaj, okazało się to całkiem normalne.
Po chwili rozejrzałam się za Eliotem, ale nie mogąc go dostrzec wróciłam do boksu.

Eliot?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz