środa, 5 lipca 2017

od Vito cd Nikitty

-Cy wiesz która jest godzina? Mogli ci dać karę za ..-Zaczęła mi matkować ale wszedłem do pokoju bez słowa i uśmiechnąłem się .
-Ale ty mnie przetrzymasz i dzięki temu nie dostane kary.. Prawda kochanie ?-Posłałem jej uśmiech i zdjąłem koszulkę .
-Co ty robisz?
-Idę się umyć u mnie nie ma ciepłej wody.. Może dołączysz?-Uniosłem jedną brew ale dziewczyna prychnęła coś o braku odpowiedzialności.
-Nie to nie. Twoja strata.. -Zdjąłem spodnie i dumnie w bokserkach wmaszerowałem do toalety.. Szybko umyłem się i ogarnąłem.. Niestety.. Ups nie zabrałem  niczego do spania..
-Hej .. Nie obrazisz sie ale nie mam piżamki -Wyszedłem z łazienki taki jak mnie natura stworzyła. Dziewczyna zrobiła sie czerwona i wydała z siebie dziwny dźwięk.
-Coś nie tak..?
-Jest duży -Wymamrotała  spuściła wzrok.
-Nie zabraniam ci go dotykać jeśli chcesz -Usiadłem na łóżku i odchyliłem lekko głowę w jej kierunku.Niepewnie wystawiła rękę i położyła na moim penisie. Złapała go i poruszyła dłonią.
-Kontynuuj.. Nie zabraniam.. To bardzo przyjemne wiesz?-Zaśmiałem się i nagle jęknąłem bo Nikita wzięła sobie do serca moje słowa. Dosłownie zajęła się mną jak prawdziwa dama. Przymknąłem oczy i odchyliłem głowę.
-Jesteś idealna.. Jeżu.. -Jęknąłem i delikatnie wypchnąłem biodra. Nagła wilgoć na czubku wyciągnęła z moich ust głośne sykniecie. Otworzyłem oczy i zobaczyłem coś od czego mogłem dojść za sam widok. Nikitta na kolanach przede mną z ustami na moim członku z czerwonymi policzkami i  takim pięknym wyrazem twarzy. Delikatnie zniżyła głowę i zassała się.
-Jezu kobieto.. Zabijesz mnie -Mruknąłęm i starałem się nie szarpnąć biodrami.. Niestety jej ruchy tego nie umożliwiały. Kiedy delikatnie przejechała po nim zębami pchnąłem biodrami do przodu a ona się zakrztusiła. Odsunęła się z łzami w kącikach ust i kaszlała.
-Przepraszam.. cholera ale jesteś w tym taka dobra -Wymamrotałem . Delikatnie posadziłem ją na materacu i wsunąłem jej dwa palce w majtki. Jęknęła i szarpnęła biodrami.. O ironio..
-Wyglądasz tak pięknie.. Cała czerwona, rozgrzana gotowa dla mnie -Wydyszałem i powoli robiłem jej dobrze. Nie chciała by raczej robić czegoś wiecej.. Prawda? Kiedy wysunęła rękę i ponownie umiejscowiła ją na moim prąciu moje ruchy stały się gwałtowniejsze. Złączyłem nasze usta.
<Nikita?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz