niedziela, 1 stycznia 2017

Od Ashton'a CD Seleny

- Widzę, że myślimy podobnie - zaśmiałem się.
Ponownie złączyłem nasze usta w pocałunku. Selena splotła swoje ręce wokół mojej szyi, moje natomiast powędrowały na jej talię. Pocałunek stawał się coraz namiętniejszy, po chwili jednak go przerwałam. Gwałtownie wstałem z łóżka i uderzyłem pięścią w ścianę.
- Coś nie tak - zapytała zmieszana.
- Ohh, Sel nie wiem jak, ale cholernie mnie pociągasz - spojrzałem na nią.
Wpiłem się w jej usta. Całowaliśmy się namiętnie. W końcu przygwoździłem dziewczyne mało delikatnie do ściany. Oparłem ręce po ubu stronach głowy Sel i spojrzałem w jej oczy. - Ogarnij się, chyba nie chcesz jej stracić przez jeden głupi wybryk, nie zachowuj się jak jakiś dupek - skarciłem się w myślach. Odsunąłem się od dziewczyny.
- Może już pójdę - lekko się uśmiechnąłem.
Podszedłem do Seleny i pocałowałem ją w czoło.
- Słodkich snów - zaśmiałem się.
Specjalnie na podłogę upuściłem żółtą kartkę.
Wyszedłem z pokoju Sel i po cichu skierowałem się do mojego. Otwarłem drzwi i zastałem senne spojrzenie mojego towarzysza. Na szczęście tabletki zadziałały i pokój wyglądał jak przed tem. Rzuciłem się na łóżko. Zamyśliłem się, wszystko dzisiaj wywróciło się do góry nogami. - No i oczywiście mam dziewczynę - uśmiechnąłem się na myśl. Otworzyłem drzwi balkonowe i wyszedłem na zewnątrz. Mroźne powietrze muskało moją skórę. Zapliłem papierosa i zaciągnąłem się dymem. Nagle coś zawibrowało w mojej kieszeni. Wyciągnąłem telefon i odblokowałem go. Miałem jedną wiadomość. Kto o tej godzinie pisałby sms'y? Przygotowałem się na najgorsze. Kliknąłem w wiadomość, jej treść brzmiała tak :
Wygrałeś 10 000zł! Wyślij sms na numer 7045 i odbierz nagrodę.
Koszt sms'a - 3,26zł
Zaśmiałem się na głos, po czym zacząłem kasłać. Demon spojrzał na mnie jak na debila. Zgasiłem papierosa, wszedłem do środka i zamknąłem drzwi balkonowe. Poszedłem do łazienki i wziąłem prysznic. Przebrany położyłem się na łóżku. Ponownie spojrzałem na telefon, miałem dwie nowe wiadomości, tym razem od nieznanego numeru.
Sel?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz