Strony

wtorek, 4 lipca 2017

Od Maxim C.D Edwarda

Postanowiłam zrobić Edwardowi taką małą ochotę na mnie. Postanowiłam zaśpiewać i odegrać Musical, który wcześniej śpiewał, czyli Dead Girl Walking. Przez pierwsze cztery zwrotki po prostu koło niego chodziłam, starając się go uwieść.

Maxim?
What are you doin’ in my room?

Edzio chyba wiedział, o co mi chodzi, bo gdy przyszedł momentv gdzie śpiewa mężczyzna, on zaśpiewał to z nim, lecz zamiast imienia Veronica, powiedział Maxim

Shhhhhh
Sorry, but I really had to wake you
See, I’ve decided 
I must ride you ‘till I break you
‘Cause Heather says I gotsta go
You’re my last meal on Death Row
Shut your mouth
And lose them tighty whiteys
Come on!

Uśmiechnęłam się i przyłożyłam palec do jego ust. Zdjęłam z siebie bluzę, którą na sobie miałam, tak jak było w musicalu. Oczywiście uśmiech nie schodził z ust Edzia, bo wiedział, jak ten Musical się zakańczał. Przybliżyłam się do niego i objęłam jego twarz w dłonie. Usiadłam na jego kolanach, dalej obejmując jego twarz.

Tonight I’m yours!
I’m your dead girl walking
Get on all fours
Kiss this dead girl walking
Let’s go, you know the drill
I’m hot, and pissed
And on the pill
Bow down to the will of a dead girl walking

Jednym ruchem zdjęłam z niego koszulkę i objęłam go lekko. Popchnęłam go, bym to ja była na górze. Złapałam go lekko za podbródek, podnosząc do góry i patrząc mu się w oczy. Zdjęłam z siebie koszulkę, będąc już w samym staniku.

And you know, you know, you know,
It’s cause you’re beautiful
You say you’re numb inside
But I can’t agree
So the world’s not fair?
Keep it locked out there
In here it’s beautiful
Let’s make this beautiful!

Nachyliłam się nad nim, siadając na jego brzuchu. Znowu przybliżyłam się do jego twarzy i objęłam ją w dłonie. On złapał mnie za dłonie i patrzył mi się w oczy. Wplotłam dłonie w jego włosy, a on złapał mnie za biodra. Zabrałam swoje dłonie i odsunęłam trochę twarz od jego. Uśmiechnęłam się, zamykając oczy.

That works for me!

Odezwał się Edzio i przewrócił mnie na plecy, po czym pocałował mnie namiętnie. Przysunęłam się do niego i pogłębiłam pocałunek. Podnieśliśmy się do siadu, ja dalej siedziałam na jego brzuchu, a raczej kroczu. Przerwaliśmy pocałunek. Nasze usta dzieliło parę centymetrów. Tym razem ja, włączyłam nasze usta w krótkim pocałunku.

Yeah!
Full steam ahead
Take this dead girl walking

Zaśpiewałam ja i znowu przewaliłam go, bym była na górze. Stałam tak nachylona nad nim.

How’d you find my address?

Powiedział Edzio, udając zdziwioną minę.

Let’s break the bed
Rock this dead girl walking

Wyszczerzyłam rząd zębów, patrząc się w jego oczy. Złapał mnie znowu za biodra, patrząc się w moje oczy. Nasze wzroki się spotkały.

I think we tore my mattress!

Znowu była kolej Edzia. Z dwuznacznym uśmiechem przybliżył się do mnie i przyciągnął mnie do siebie.

No sleep tonight for you
Better chug that Mountain Dew

Złapałam go jedną dłonią za podbródek i podniosłam go, by na mnie spojrzał. Zrobił to, co chciałam, a ja ponownie usiadłam na jego brzuchu.

Okay, Okay! 

Pokazał gestem dłoni Okej i puścił mnie w talii, obserwując moje ruchy.

Get your ass in gear
Make this whole town disappear

Otarłam się o jego kroczę, z szerokim uśmiechem i odsunęłam się od niego kawałek.

Okey, okey! 

Powiedział z większym entuzjazmem i podparł się na łokciach.

Slap me, pull my hair 
Touch me there, there and there
No more talking Woah!
Love this dead girl walking Woah, woah! Hey, hey! Yeah, yeah!
Love this dead girl walking Love this dead girl Woah, woah! Hey, hey! Wait, wait!
Love this dead girl Love this dead girl
Yeah, yeah, yeah Yeah, yeah, yeah Ouch!
YEAH! YEAH!

Edward, wsłuchując się w te słowa, które wypowiedziałam i zrobił to, co było trzeba. Klepnął mnie w tyłem i pociągną za włosy. Złapałam jego dłoń i po kolei zaczęłam robić to co było trzeba. Położyłam jego rękę na mojej piersi, potem na tyłku i na końcu na moim kroczu. Ten fragment śpiewaliśmy już razem. Potem rzuciłam się na niego i pocałowałam go jeszcze namiętnie. Pod koniec, podrapałam go po plecach swoimi długimi paznokciami i piosenka się skończyła.

Edzio? :3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz