Strony

poniedziałek, 3 lipca 2017

Od Edwarda C.D Maxim

Podszedłem bliżej. Zacisnąłem pięści, widok Maxim obściskującej się z jakimś gościem, sprawiał, że aż się we mnie gotowało. Stanąłem obok nich, patrząc się z pogardą na chłopaka. Maxim dalej się do niego kleiła.
- Może to jej chłopak? - pomyślałem. Powiedziała, by mi to przecież. Przygryzłem wargę, gdy pocałowała go w policzek. Podszedłem do chłopaka i poklepałem go po plecach. Musiałem to jakoś szybko przerwać, bo byłem zazdrosny.
- Przepraszam Cię, ale mógłbyś tak nie kleić się do mojej dziewczyny? - spojrzałem na niego obojętnym wzrokiem. Tak nazwanym poker face'm.
- O, Maxim nie mówiła, że ma chłopaka. - uśmiechnął się, a ja stawałem się jeszcze bardziej wkurzony.
- On nie je... - przerwałem jej krótkim pocałunkiem w usta.
- Oj no już cicho kotku. - objąłem ją w talii, a chłopak patrzył się na nas z uśmiechem.
- Tak w ogóle, to jestem Alex, kuzyn Maxim. - wyciągnął do mnie rękę.
Ze sztucznym uśmiechem uściskałem jego rękę.
- Edward. - puściłem jego rękę, dalej obejmując Maxim w talii.
- Edwardzie, czy możemy na słówko? - odezwała się Maxim.
- Oczywiście skarbie. - puściłem ją i odszedłem kawałek od chłopaka.
- Poczekaj chwilkę Alex. - powiedziała Maxim i podeszła do mnie. - Co ty sobie myślisz? - wskazała na mnie palcem.
- Twój Edzio jest o Ciebie zazdrosny. - wystawiłem jej język.
- To tylko mój kuzyn... Czekaj, jesteś o mnie zazdrosny? - zapytała z niedowierzaniem.
- Owszem! - zachowywałem się jak dziecko. Po paru minutach takiej bezsensownej rozmowy wróciliśmy do kuzyna Maxim. Dziewczyna zaproponowała mu kawę. Chłopak bez namysłu się zgodził i skierowaliśmy się do kuchni. Usiedliśmy naprzeciwko siebie, a Maxim poszła robić kawę. Przyglądałem mu się, bo widziałem, jak gapi się na Maxim. Byłem o nią cholernie zazdrosny. Dziewczyna przyniosła nam kawę, kładąc kubki przed nami i dosiadła się obok mnie. Uśmiechnąłem się zwycięsko. Maxim i Alex zaczęli gadać o jakiś tam swoich sprawach, ja tylko siedziałem, pijąc kawę, słuchając ich rozmowy i gapiąc się w Maxim. Tę śliczną dziewczynę, która chyba podbiła moje sercę.

Maxim? -^^-

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz