Strony

niedziela, 8 stycznia 2017

Od Thomas'a Cd. Hayden (+18)

- Coś się stało? - Spytałem zamykając drzwi. 
Hayden podeszła bliżej i dosłownie rzuciła się na mnie okładając pocałunkami. Bez zbędnych pytań odwzajemniłem pocałunek. Po krótkiej chwili położyłem ręce na jej udach tym samym unosząc dziewczynę do góry. Owinęła mi się nogami w pasie i wplotła palce w moje włosy. Pocałowałem ją namiętnie... Szybko jednak zszedłem z pocałunkami na jej szyję, a ona szybkim ruchem zdjęła moją koszulkę. Przycisnąłem ją do ściany, a ta przejechała mi dłonią po torsie i brzuchu. Ręka Hayden zatrzymała się tuż przy linii moich spodni i już po chwili złapała niżej ściskając moje krocze. Nieznacznie jęknąłem, co jeszcze bardziej ją nakręciło. Oderwaliśmy się od ściany, a ja pchnąłem dziewczynę na łóżko i po chwili znalazłem się tuż nad nią.
- Masz gumki? -spytała przerywając pocałunek
- Ja bym nie miał.. -uśmiechnąłem się i zwinnym ruchem pozbyłem się spodni.
Już po chwili pomogłem rozebrać się blondynce. Kiedy zdejmowała bieliznę, uśmiechnęła się rumianie w moim kierunku. Zdjąłem bokserki i zgrabnie nałożyłem kondoma na penisa.
- Skoro już tu przyszłaś, to będzie po mojemu. -powiedziałem i chwyciłem za pasek
Dziewczyna lekko się przestraszyła, ale najpewniej stwierdziła, że walka ze mną nie ma jakiegokolwiek sensu. Związałem jej ręce paskiem od spodni i przywiązałem ją u góry łóżka. Podszedłem od drugiej strony i zacząłem całować ją po piersiach i przytulać się do nich, potem dokładnie wycałowałem ją pod piersiami , następnie w okolicach pępka a potem jeszcze niżej . Ona leżała spokojnie głęboko dysząc, była pewna że teraz zajmę się jej ... . Jednak ja momentalnie ominąłem to miejsce i przeskoczyłem na lewą nóżkę, którą zacząłem również całować od kolana w górę, bardzo powoli dochodząc do miejsca które ominąłem. Jednak gdy byłem naprawdę blisko zacząłem całować tym razem jej prawą nóżkę żeby zostawić taki niedosyt. Widziałem że była nieco zdenerwowana tym jak długo z tym zwlekam i przeciągam, ale to taka moja strategia.
Już miałem przejść do rzeczy, rozszerzając jej uda gdy dziewczyna się uwolniła.
Przejęła kontrolę przewracając mnie na plecy. Przyjęliśmy teraz pozycję "69". Gdy ona robiła mi loda, ja zająłem się jej cipką, była mokra. Hayden cicho pojękiwała, ja nie oszukujmy się.. też napawałem się rozkoszą. 
- Dobra, koniec tego . -powiedziałem po czym ona przestała, przysunąłem jej twarz do swojej i szepnąłem jej do ucha:
- Teraz nie ma już odwrotu.
Nie czekając na jej odpowiedź rzuciłem ją na łóżko. Rozszerzyłem jej uda po czym
przygniotłem ją swoim ciałem ( ale nie za mocno ). Na początku wszedłem delikatnie, ale potem moje ruchy stały się szybkie i mocne. Wbijała paznokcie w moje plecy a ja przysłuchiwałem się jej jękom. Czym były głośniejsze tym lepsze. 

< Hayden? Miałem opisać całość, ale dam Ci to pole do popisu xd >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz