Strony

środa, 28 grudnia 2016

Od Luke'a cd. Pain

Po tym co Nicole powiedziała do Pain miałem ochotę ją stąd wyrzucić. Jednak się nie zmieniła. Co prawda, nie znałem jej wcześniej, ale z opowieści Pain wywnioskowałem jaka była. 
Przysięgam, że jeśli jeszcze coś powie do niej to osobiście ją wyrzucę! 
Posłałem Ashton'owi porozumiewawcze spojrzenie, a ten jakimś cudem odciągnął ode mnie Nicole. 
- Yhm.. możemy coś jej zrobić? Proszę. - jęknąłem do Pain.
- Najlepiej ją stąd wyrzucić - mruknęła - Jestem zmęczona, nie mam ochoty na żadną zemstę. Chyba mi przeszło. 
Usiedliśmy na wielkiej kanapie i po chwili poczułem jak głowa Pain opada na moje ramię. 
- Hej, nie śpij. Już wracamy - powiedziałem cicho.
Dziewczyna mruknęła tylko coś pod nosem i zasnęła. Dałem chłopakom znać, że już się zbieramy.
- Pain - szepnąłem.
Dziewczyna nawet nie zareagowała tylko bardziej wtuliła się w moje ramię. Wstałem ostrożnie i wziąłem ją na ręce. 
- Co ty robisz? - usłyszałem za sobą głos Nicole.
- Moja księżniczka zasnęła, więc zanoszę ją do samochodu - odpowiedziałem wzruszając ramionami - Selena może cię później odwieźć.
- Mam transport - burknęła i wyszła.

Pain! Żałuj, że nie widziałaś jej miny!

Zaniosłem Pain do samochodu i zajęliśmy miejsca tak jak zawsze ( wow, od dwóch dni, ale tak jak zawsze XD )
Oczywiście nie obyło się bez komentarzy Caluma i jego fangirlu. 
~~~~~~~
Chłopacy od razu wsiedli do swojego auta i ruszyli w drogę powrotną. Pożegnałem się z nimi, a oni niedługo obiecali nas odwiedzić. Oczywiście Cal zastrzegł, że mam powiedzieć Pain, że spała tak słodko, że nie chcieliśmy jej budzić i dlatego się z nią nie pożegnali. 
Selena pobiegła szybciej, żeby otworzyć drzwi od pokoju Pain i w momencie gdy wchodziłem z nią po schodach obudziła się.
- Długo spałam? - spytała marszcząc brwi.
- Jak zasnęłaś to zaczęliśmy się zbierać.
- Gdzie chłopacy?
- Pojechali i kazali przeprosić, że się nie pożegnali, ale zbyt słodko spałaś - uśmiechnąłem się.
Policzki dziewczyny się zaróżowiły.
- Czemu mnie niesiesz? Nie mogłeś mnie po prostu obudzić? - jęknęła.
- Już mówiłem, że zbyt słodko spałaś - zaśmiałem się. 
Weszliśmy do jej pokoju i postawiłem ją dopiero przy jej łóżku. 
- Um.. dziękuję.
- Wiesz co, muszę ci coś powiedzieć. - potarłem kark dłonią - Jak wziąłem cię na ręce to Nicole spytała mnie co robię i jej powiedziałem, że muszę zanieść swoją księżniczkę do samochodu, bo zasnęła. Żałuj, że nie widziałaś jej miny! 

Pain? x3 <3 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz